Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Ewa Budzyńska ukarana naganą przez komisję dyscyplinarną Uniwersytetu Śląskiego

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Archiwum DZ
Prof. Ewa Budzyńska została ukarana naganą przez komisję dyscyplinarną Uniwersytetu Śląskiego. Studenci oskarżyli ją o przekazywanie treści homofobicznych i dyskryminujących. Socjolożka nie zgadza się z tą decyzją i ma prawo się od niej odwołać.

Sprawa prof. Ewy Budzyńskiej ciągnie się od stycznia 2019 roku. Wówczas studenci złożyli skargę, w której zarzucili jej przekazywanie na wykładach treści homofobicznych i dyskryminujących, a po roku rzecznik dyscyplinarny Uniwersytetu Śląskiego prof. Wojciech Popiołek skierował wniosek o ukaranie wykładowczyni.

Po przeciągającym się dochodzeniu, przesłuchaniach i wysłuchaniu wszystkich stron, komisja dyscyplinarna do spraw nauczycieli akademickich UŚ zebrała się kolejny raz w piątek, 26 marca. Skład orzekający niejednogłośnie zdecydował o wymierzeniu socjolożce nagany.

Nie znamy szczegółów uzasadnienia, ponieważ zostało ono odczytane za zamkniętymi drzwiami, a w formie pisemnej trafi trafi do obu stron sporu.

Prof. Ewa Budzyńska nie pracuje już na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, ponieważ pomiędzy rozpoczęciem a zakończeniem prac komisji dyscyplinarnej przeszła na emeryturę.

Socjolożka może odwołać się od decyzji w sprawie nagany. W jej obronie staje m.in. ortodoksyjnie katolicka organizacja Ordo Iuris.

- Zarówno prof. Ewa Budzyńska, jak i jej obrońcy nie zgadzają się z orzeczeniem skazującym. W naszej ocenie stanowi ono zamach na konstytucyjną wolność akademicką - wskazuje adw. Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera