Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Profilaktyka dobrych przykładów”. Spotkanie z katolickim Raperem ARKADIO, który pokazuje, że warto żyć przyzwoicie i z pasją

Anna Przewoźnik
Anna Przewoźnik
Ma za sobą setki spotkań z młodzieżą, a wiele jeszcze przed nim. Jego droga prowadziła przez bagno: narkotyki, dilerka, oszustwa. Dziś nowosądecki raper Arkadiusz „Arkadio” Zbozień, pokazuje młodzieży, że warto żyć przyzwoicie i z pasją. Jest autorem płyt, audiobooków i książek.

- Jesteś znany jako katolicki raper, freestylowiec, mówca, ale też jako człowiek żyjący według wartości chrześcijańskich. Jesteś pomysłodawcą ogólnopolskiej akcji „Rób to, co kochasz”. Rozumiem, że właśnie dziś robisz to, co kochasz?

Cały czas staram się, by ta idea była realizowana nie tylko w słowie, ale także w czynie. By urzeczywistniała się w życiu. Zaczęło się od wiary i od relacji z Tym, który „z góry”. To ona mnie motywuje i trzyma „w pionie”. Tak to czuję. „Rób to, co kochasz”, to przede wszystkim spotkania profilaktyczne z młodzieżą szkół średnich. Realizujemy je jako zespół w całej Polsce. Podczas nich opowiadamy historie naszego życia, mówimy o pasjach i wartościach. Wszystko to nieustannie jest odświeżane. Rodzą się nowe utwory. Na tym właśnie polega przekładanie idei w działanie.

- Można Cię też zobaczyć w TVP, w programie „Ocaleni”, w którym przez swoją muzykę, opowiadasz historie jego gości. Czy swoją historię też opowiadasz rapem?

W programie, który wspomniałaś, siedziałem kiedyś na fotelu głównego bohatera i rapowałem o sobie. Jednak na większość jego odcinków – było ich chyba około dwustu – składały się historie ludzi, które opowiadali inni a ja miałem w trakcie programu, zamienić je w piosenkę i wykonać na żywo. Spontanicznie też można było włączyć freestyle. Freestyle jest czymś mocno jednoczącym ludzi w różnym wieku, pochodzących z różnych kultur i o różnych doświadczeniach. Jest uniwersalnym narzędziem, do opowiedzenia czegoś więcej niż tylko historii życia. Daje możliwość przekazania swego rodzaju przesłania, więc często go używam.

- Jesteś autorem wielu płyt i audiobooków. Za ich pośrednictwem chcesz dać ludziom opowieść o?

Chcę zanieść opowieść o tym, że dla każdego jest nadzieja na to, aby żyć wartościami, przeżywać życie z pasją, czuć się na swoim miejscu. Wierzę, że Ten, który z góry czuwa nad nami, nigdy nie odwraca się do nas plecami. Niezależnie od sytuacji, w jakiej jesteśmy, zawsze możemy do Niego wołać. Świadectwem tego jest moje życie. Również życie wielu innych ludzi, których poznałem i o których piszę. Dzielę się z innymi moim i ich doświadczeniem Boga. Prawie nieustannie jestem w trasie po Polsce z rekolekcjami, konferencjami i koncertami.

- Wracając do spotkań z młodzieżą szkół średnich. Realizujecie tam projekt „Czy to co robisz ma sens”, który umożliwia nieodpłatne organizowanie wydarzeń profilaktycznych.

Tak, w każdej szkole, która wyrazi zainteresowanie naszą obecnością, zostaje umówione spotkanie. Projekt przeciwdziałania przyczynom przestępczości wśród młodzieży. Wydarzenie to rodzaj konferencji na temat drogi życia pasją i talentami. Jest ze mną DJ, kolega gra na kilku instrumentach. Zaczynamy od złapania interakcji, jedności. Później jest moja historia, z której wyciągamy wspólnie różne wnioski - historia buntu młodości, uzależnienia, ale także wielkiego wsparcia mojego starszego brata. On pokazał mi, że można żyć inaczej. Dzielimy się swoim świadectwem i tematami, które były dla nas ważne. Między innymi, jak wybieraliśmy swoją drogę, swoją pracę, misję. To jest nasza „profilaktyka dobrych przykładów”.

- Starasz się te wyjazdy łączyć z obowiązkami rodzinnymi? Jesteś mężem, ojcem czwórki dzieci.

Tak mam czwórkę dzieci w wieku 9 - Filip, Laura - 7, Eryk - 5, i najmłodszy syn 1,5 roku. Rodzina to wartość i inspiracja. Kiedyś popełniłem utwór, którego refren brzmiał mniej więcej tak: być może myślisz, że musisz coś osiągnąć, by założyć rodzinę, a tymczasem to właśnie z niej można czerpać siłę. Tak jakoś Pan Bóg układa to moje życie, że choć przecież bywa trudno, mam mnóstwo obowiązków, to jednak rodzina, to najpiękniejsza przygoda, która mnie wżyciu spotkała.

- Z Twoich słów odczytać można, że wiara jest ważną wartością w Twoim życiu

Stwórca, bardzo wierzę, gdzieś mnie prowadzi na różnych etapach mojego życia. Nawet jak ja się buntuję, jak upadam po raz kolejny, to On jest Tym, który zawsze daje następną szansę. Poznałem to na wielu płaszczyznach - od bycia na etapie posługi z egzorcystą, po różne cuda, których doświadczają moi bliscy. Wiadomo, wiara ma pewną dozę tajemnicy, nie jest to przecież wiedza. Ja doświadczyłam w życiu niejednokrotnie działania Pana Boga w moim życiu. Wielokrotnie mi Pan Bóg pokazywał swoją bliskość i opiekę. Nawet teraz, gdy mam trudniejszy okres w życiu, to wiem, że zawsze jest dla mnie ratunek.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera