Akcja promocyjna hokejowych mistrzostw świata Dywizji 1A w Katowicach przebiega pod hasłem „40 dni przed, 40 lat po” nawiązując zarówno do czasu dzielącego nas od inauguracji MŚ w Spodku jak i największego sukcesu polskiego hokeja, czyli wygranej z ZSRR w 1976 roku. O awans do elity biało-czerwoni rywalizować będą z Austrią, Japonią, Koreą Płd, Słowenią i Włochami w dniach 23-29 kwietnia.
- Emocje związane z turniejem wzrastają z każdym dniem i liczę, że w kwietniu do Spodka znów zawitają tłumy hokejowych kibiców, a 40 rocznica his-torycznego zwycięstwa nad ZSRR będzie mobilizowała reprezentantów Polski do odnoszenia w Katowicach kolejnych zwycięstw - powiedział Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.
W Katowicach bardzo chcieliby nawiązać do ostatnich mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych i zapełnić trybuny Spodka nie tylko na meczach Polaków, ale także innych drużyn. Przedstawiciele miasta i PZHL gościli już w Grazu zachęcając do przyjazdu na MŚ austriackich kibiców, a na początku kwietnia podobna akcja promocyjna zostanie przeprowadzona w Słowenii. Na razie Austriacy złożyli zamówienie na 900 biletów, a Słoweńcy na 600.
- To są oficjalne zamówienia z tamtejszych federacji, ale po wizycie w Austrii wiem, że kibiców przyjedzie do Katowic dużo więcej. Liczę, że będzie ich tylu, ile przed rokiem Węgrów na MŚ w Krakowie (pod Wawel przyjechało 3 tysiące Madziarów - jac) - powiedział Dawid Chwałka, prezes PZHL.
Jeśli chodzi o polskich fanów, to prezes PZHL ujawnił, że najlepiej sprzedają się bilety na dwa pierwsze spotkania Polaków zaplanowane na weekend. Wejściówki w cenie od 25 zł można cały czas nabywać w serwisie eBilet.pl i salonach Empiku.
Przygotowania reprezentacji Polski do MŚ rozpoczną się już w poniedziałek w Krynicy.
- Będziemy tam trenować przez dwa tygodnie, z krótką przerwą na Święta Wielkanocne. Jesteśmy przygotowani na różne warianty przyjazdu kadrowiczów na zgrupowanie, bo uzależnione jest to od terminu zakończenia rywalizacji play off. Najpóźniej dotrą na nie hokeiści grający w ligach zagranicznych - powiedział Jacek Płachta, selekcjoner biało-czerwonych.
Polacy przed MŚ rozegrają trzy mecze kontrolne. 9 i 10 kwietnia zmierzą się na wyjeździe z Wielką Brytanią, a 14 kwietnia z Litwą w Katowicach.
Premie za ewentualny awans Polaków do elity, a taki cel stawia przed reprezentacją prezes Chałka, nie zostały jeszcze ustalone. - Porozmawiamy o tym przed samym turniejem. Na brak pieniędzy kadrowicze nie mogą jednak narzekać, bo wygrywając w lutym turniej przedolimpijski w Budapeszcie zarobili już 80 tys. dolarów - dodał Chwałka.
*Chcesz kupić auto w cenie 15-20 tys. zł? Sprawdź najlepsze oferty
*Co się wydarzyło na "Nocy Kobiet" w Spiżu w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Rozmowy nie przerywają, transmisja danych szybka RAPORT NAJLEPSZYCH SIECI KOMÓRKOWYCH
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
ZOBACZ TAKŻE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?