Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetrwaliśmy. I to jest sukces

MIW
Mimo porażki, dobry humor Artura Hajzera nie opuszcza
Mimo porażki, dobry humor Artura Hajzera nie opuszcza fot. Arkadiusz Ławrywianiec
W ten sposób zimową wyprawę na Broad Peak podsumował jej lider, Artur Hajzer.

Podczas wczorajszego spotkania z himalaistą w katowickim Rondzie Sztuki historię 75-dniowych zmagań z 12. górą świata wysłuchali zwykli turyści, jak i uznani himalaiści - Krzysztof Wielicki i Jacek Jawień. Jak podkreślił Hajzer, ekspedycja na Broad Peak była pierwszą od 20 lat polską zimową wyprawą w Karakorum. Wzięli w niej też udział pochodzący z Trójmiasta Robert Szymczak i Kanadyjczyk Don Bowie.

- Wybraliśmy akurat ten szczyt, bo wydawał się najłatwiejszy do zdobycia ze wszystkich pakistańskich ośmiotysięczników. Poza tym byłem już na nim w lecie, więc mniej więcej znałem drogę - tłumaczył himalaista, pochodzący z Mikołowa.

Aby zwiększyć swoje szanse w zimowym starciu z górą wspinacze przeszli niemal roczny cykl treningowy. Od strony logistycznej w trakcie wyprawy nie brakowało im niczego. Wspierały ich precyzyjne prognozy pogody. Pakistańska zima okazała się jednak silniejsza.

- Początek ekspedycji zapowiadał się obiecująco. Potem nastąpiło czekanie na cud. Cud się jednak nie zdarzył, a przy panującej pogodzie nie było szans na wejście - mówił Hajzer.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!