Aleksander Cieślak to nauczyciel, którego trudno zaszufladkować. Obecnie uczy przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa. Pracuje w trzech cenionych częstochowskich liceach, II LO im. R. Traugutta, IV LO im. H. Sienkiewicza i IX LO im. C.K. Norwida, a także w jednej ze szkół podstawowych.
Chociaż pracuje już 43 lata, nie myśli o emeryturze, na którą mógłby się już wybrać.
- Lubię to, co robię. Najbardziej podoba mi się postawa młodzieży, która w wielu kwestiach potrafi się zachować tak, jak powinno. Czasy się zmieniają, ale w młodzieży ciągle jest ten rdzeń szlachetności - mówi Aleksander Cieślak.
Nauczyciel jest lubiany przez uczniów, a ciepło wspominają go również częstochowianie, których uczył kilkadziesiąt lat temu.
Nie przeocz
Aleksander Cieślak wychował kilka pokoleń częstochowian. Ilu uczniów mógł uczyć? Trudno oszacować, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że są ich tysiące. Jest także prawdopodobnie rekordzistą wśród częstochowskich nauczycieli pod względem udziału w studniówkach.
- Co roku były nawet trzy studniówki, bo ja uczyłem w "Sienkiewiczu" i "Traugucie", a żona w "Norwidzie". Bywało, że studniówka odbywała się w nocy z piątku na sobotę, a z soboty na niedzielę byliśmy już na następnej - mówi Aleksander Cieślak, który podczas ważnych wydarzeń nie rozstaje się z aparatem.
Od lat bowiem dokumentuje dzieje szkół, w których pracuje. W IV LO prowadzi szkolną kronikę i muzeum, dokumentuje dzieje IV LO, a także zbiera specjalne dedykacje dla szkoły od najbardziej znanych celebrytów.
Przez lata uczył wielu częstochowian, którzy są dzisiaj rozpoznawalni w całej Polsce, ale co ciekawe jego uczniem nie był Muniek Staszczyk. Z muzykiem łączy go jednak przyjaźń.
- Kiedyś z młodzieżą wracałem ze Stanów Zjednoczonych, byliśmy na lotnisku w San Francisco. Dostałem SMS-a od Muńka „Co tam słychać?”, bo utrzymujemy kontakt. Odpowiedziałem, że jesteśmy w San Francisco, na co Muniek odpowiedział: „Za moich czasów najdalej to do Bułgarii jeździliśmy” - wspomina Aleksander Cieślak.
Aleksander Cieślak napisał również zbiór opowiadań, a jego wielką pasją są podróże. Od lat organizuje wyprawy z udziałem młodzieży do najdalszych zakątków świata, m.in. do Stanów Zjednoczonych, Skandynawii czy Indii.
- W styczniu 2020 roku, jeszcze przed pandemią, wróciliśmy z Hawajów. Teraz z powodu pandemii podróże są utrudnione i wyprawy zostały wstrzymane. Może jednak za rok uda się chociaż zorganizować wyjazd do Francji - mówi z nadzieją Aleksander Cieślak, który jak nikt inny potrafi zarazić uczniów optymizmem.
Panie profesorze, wszystkiego najlepszego!
Musisz to wiedzieć
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?