Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PŚ w skokach narciarski. Polacy tłem dla Norwegów. Tande wygrywa po raz drugi

Leszek Jaźwiecki
Norweg Daniel Andre Tande wygrywa drugi indywidualny konkurs w tym sezonie. Po triumfie w Wiśle Tande błysnął forma także w Kussamo. Końcowe wyniki mocno zostały zmienione po aż 5 dyskwalifikacjach. Na skoczni wystąpiło 7 Polaków, ale nie odegrali oni znaczącej roli. Najlepszy z nich Dawid Kubacki zajął 12. miejsce.

Seria próbna padła łupem Roberta Johanssona, który poszybował na odległość 138 metrów. Norweg świetnie spisywał się także w piątkowych treningach i kwalifikacjach. Johansson potwierdził formę także w serii próbnej i był głównym faworytem. Polacy wypadli słabo, najlepszy z Polaków Jakub Wolny był dopiero 22.

Zobaczcie koniecznie

Sobotni konkurs, drugi w tym sezonie, rozpoczął się z 14. belki startowej. Wydarzenia na skoczni zostały jednak zdominowane przez dwie wiadomości od sędziów. Najpierw po ich decyzji za niewłaściwy kombinezon zdyskwalifikowany został Johann Andre Forfang, a chwilę później to samo dotknęło Roberta Johanssona. Obaj skoczkowie z Norwegii zajmowali wysokie pozycje i mogli nawet walczyć o zwycięstwo. Ale to nie jedyne dyskwalifikacje...

Jako pierwszy z siedmiu Polaków na rozbiegu skoczni w Ruce stanął Stefan Hula i po skoku na odległość 127 m długo prowadził. Niestety, przepadł Klemens Murańka, który skoczył nieco więcej niż 100 metrów i to nie dawało mu awansu do drugiej serii. Nie był pewny startu w drugiej serii Maciej Kot, ale w końcu się doczekał po słabym skoku Japończyka Yukiji Sato.

Nie mieli problemów z awansem do czołowej 30 pozostali nasi skoczkowie, choć żaden z nich nie błysnął formą, która upatrywała w nich kandydata do końcowego nie tyle zwycięstwa co podium. Po pierwszej serii prowadził Timi Zajc, triumfator piątkowych kwalifikacji wyprzedzał swojego rodaka Petera Prevca. Czołową trójkę zamykał Marius Lindvik.

Nie przegapcie

Biało-Czerwoni tym razem nie liczyli się w czołówce. Po pierwszej serii Stoch był 13., Wolny 19, a Kubacki 20. Pozostali nasi zawodnicy zajmowali miejsce w trzeciej dziesiątce. Na 22. miejscy był Stefan Hula, 23. był Piotr Żył, a na 26. Maciej Kot. Mimo to mogliśmy liczyć, że nasi zawodnicy zaatakują czołową dziesiątkę.

Finałowa seria jednak też nie była pomyślna dla naszych zawodników. Można mówić o zmiennych warunkach, najwięcej pretensji może mieć Stoch, który jako jedyny w całej stawce skakał z minimalnym wiatrem w plecy. Niezły skok oddal Kot, co pozwoliło mu przesunąć się o kilka miejsc do przodu. Najlepszy w Polaków by ł Kubacki, który ostatecznie zajął 15 miejsce, tuż za nim uplasował się Piotr Żyła, 19 był Stoch, 21 Kot, 25 Hula. Czołową 30 zamkną Wolny, który podobnie jak Stoch trafiła na złe warunki pogodowe.

Niepowodzenia Forfanga i Johanssona zrekompensował Norwegom Tande. Powtórzył sukces z Wisły i po raz drugi stanął na najwyższym stopniu podium. Za jego plecami znalazł się jego rodak Lindvik, ale po konkursie sędziowie ogłosili jego dyskwalifikację. To samo spotkało trzeciego Petera Prevca. Na podium wskoczył Austriak Philipp Aschenwald, który w finale skoczył aż 143 metry.
Podium uzupełnił Słoweniec Anze Lanisek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera