Dwunasta edycja tych zawodów była rozgrywana w Chorzowie i w Gliwicach.
Janusz Szymczyk, trener zwyciężczyń, świetnie znany na Śląsku szkoleniowiec, miał powody do zadowolenia. Jego drużyna, która występowała w roli faworyta turnieju nie zawiodła i odniosła komplet zwycięstw.
- Walczymy w półfinale ligowego play off i te zawody były dla nas ważnym elementem przygotowań - stwierdził trener Piotrcovii.
Emocji w zawodach nie brakowało do ostatniego spotkania, choć dotyczyły one głównie obsady drugiego miejsca. Ponieważ zarówno chorzowski Ruch, jak i Sośnica Gliwice oraz Zgoda Bielszowice odniosły po jednym zwycięstwie, do ułożenia końcowej kolejności potrzebna była mała tabelka uwzględniająca spotkania pomiędzy zainteresowanymi. W tym zestawieniu najlepsze były piłkarski ręczne Ruchu.
- Jesteśmy zadowoleni, choć w takiej akurat kolejności było trochę... przypadku. Mogliśmy jednak sprawę załatwić wcześniej, na przykład w starciu ze Zgodą, ale zabrakło nam kondycji - nie ukrywał trener Marcin Księżyk.
Rudzianki czuły zresztą największy niedosyt. Drugie miejsce było w ich rękach, jednak przegrały nieoczekiwanie z Sośnicą, choć ta grała bez kilku kontuzjowanych zawodniczek.
- Takich zawodów podczas przerwy w rozgrywkach powinno być jak najwięcej. Dla dziewczyn to świetna okazja, by nabrać doświadczenia - zgodnie powtarzali szkoleniowcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?