I nadal jest pracownikiem firmy, którą razem ze zdolnymi współpracownikami rozłożył na łopatki. Nie wiemy, na co cierpi prezes (tajemnica lekarska), ale z pewnością nie dręczą go ani wyrzuty sumienia, ani też wstyd. Choroba jak się okazuje jest jego taktyczną bronią. Tuż po falstarcie Kolei wyszło na jaw, że ma sprawę karną w związku z kierowaniem inną firmą. Był nawet skierowany na badania psychiatryczne i eksperci orzekli, że "nie mógł on w pełni świadomie i swobodnie wyrażać woli i podejmować decyzji". Druga ekspertyza nie była już taka łaskawa dla prezesa. Stwierdzono wprawdzie problemy natury psychicznej, ale orzeczono, iż jego decyzje były jak najbardziej świadome.
Cała ta sprawa jest jedną wielką kpiną. Chciałabym poznać nazwisko lekarza, który wystawił prezesowi L4. To żenujące, że - zamiast zachować się z honorem i schować się do mysiej dziurki - były prezes stosuje tak niegodne , żałosne wybiegi. Koleje Śląskie generalnie wymagają solidnego leczenia. Gdy patrzę jak autobusy udają pociągi, to pusty śmiech mnie ogarnia. Tak to nie ma nigdzie na świecie.
Śląskie to rzeczywiście pozytywna energia. Nie ma co. Historia Marka Woracha nie jest, niestety, przypadkiem odosobnionym. W kolejach L4 to częsta reakcja na wszelkie próby zamachu na to państwo w państwie. Pamiętamy, jak kilka miesięcy temu nagle masowo zachorowali kolejarze z Przewozów Regionalnych, ale oni protestowali, bo nie dostali wypłaty w terminie. Natomiast "wybitny menedżer" Marek Worach od marszałka śląskiego dostał nawet za sierpień nagrodę. I to 21 tysięcy złotych.
Agata Pustułka
dziennikarka
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?