Frytki - dla niektórych to danie bogów, dla innych cholesterolowa kaloryczna bomba. Pozwolimy sobie jednak przypuszczać, że grupa fanów pysznych, chrupiących, złocistych frytek jest mimo wszystko liczniejsza od tej, która je potępia. Trochę racji w tym jest, bo w 100 gramach tego smakołyku może być od 250 do 300 kalorii. Szkodliwa dla zdrowia jest również sól, którą posypuje się je po smażeniu. Ale ten smak... Mmmm...
Skąd się wzięły frytki? W tej kwestii istnieje spór. Teoria pierwsza głosi, że wynaleziono je w mieście Namur, które znajdowało się wówczas w Niderlandach Hiszpańskich (była to jurysdykcja belgijska). Mieszkańcy tej miejscowości bardzo lubili smażone ryby. Jednak zimą w 1680 r. zamarzła rzeka, w której je łowiono. Ludzie, zamiast małych rybek, do których byli przyzwyczajeni, usmażyli więc ziemniaki, krojąc je w taki sposób, by te rybki przypominały. Dlatego Belgia chce wpisać frytki na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako belgijskie danie. Nie wiadomo, czy to się uda, ponieważ "autorstwo" frytek zgłasza także Francja, a to dlatego, że Namur kilka dekad później przeszło w ręce Francuzów - a datę "1680" trudno zweryfikować.
Na świecie jest wiele sposobów jedzenia frytek. Mogą być tylko posolone, z keczupem, z majonezem sosami... Brytyjczycy polewają je... octem.
Nie wnikając w takie szczegóły, bo o gustach się wszak nie dyskutuje, proponujemy garść pysznych memów o frytkach. Najlepsze są z "Dziennikiem Zachodnim" :) Zobacz naszą galerię!
Wideo
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!