W pierwszych słowach poprosił, by pracownicy zabrali ten list do domów i przeczytali go w spokoju. W kolejnych zarzucił prezesowi zarządu Wiesławowi Różackiemu (którego odwołała ze stanowiska rada nadzorcza Rafako, a potem sąd przywrócił na stołek), że doprowadził do sporu z firmą Alstom (roszczenia tej firmy względem Rafako opiewają na kwotę ok. 100 mln euro - red.), a także m.in. wyliczył, ile zarabiał Różacki, którego załoga w poniedziałek witała brawami.
Dlatego o spokój było trudno. List zbulwersował internautów i czytelników, którzy dzwonili do naszej redakcji. - Wiśniewski kłamie! Prezes zarządu Różacki już w styczniu walczył o to, żeby Alstom nie położył łapy na pieniądzach z gwarancji, poszedł z tym nawet do sądu! Wypomina Różackiemu pieniądze, to niech sam się przyzna, że za przejęcie akcji Rafako wypłacił sobie prawie 2 mln zł premii, w sytuacji gdy inne jego spółki padały, ludzi doprowadzał do ruiny. Ojciec narodu się znalazł - pisze na raciborz.naszemiasto jeden z internautów.
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Katowice mają podziemny dworzec autobusowy[ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
*Bytomianie dziękują TVN za materiały patolgię [ZOBACZ, Z CZEGO CHCĄ BYĆ DUMNI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?