Zazwyczaj w tej rubryce w poniedziałki pojawiają się tematy związane z PKO Ekstraklasą lub Fortuna 1. Ligą. Dziś jednak czas na wyjątek, bo doprawy trudno przejść obojętnie obok marketingowej ofensywy, jaką prowadzi trzecioligowy Ruch Chorzów. Takiej erupcji pomysłów w polskiej piłce nie było już dawno, w dodatku ich zakres i zasięg musi przekładać się na sukces finansowy, a o to przecież w tej zabawie chodzi.
Oprócz konfekcyjnej klasyki, wzbogaconej jednak wyjątkowymi gadżetami związanymi ze 100-leciem klubu, chorzowianie wypełniają m.in. luki dotychczas słabo zagospodarowane, a więc z kategorii wiekowej +18, ozdabiając swoim logo markowe napoje wysokoprocentowe. Dotychczas - chociaż mogę się mylić- nieprzekraczalną granicę na tej półce wyznaczało piwo. Oczywiście pojawia się miejsce na dyskusję o etyce takiej produkcji w zderzeniu z ideami sportu, ale bądźmy szczerzy - marketing ma trafić do kibiców, a oni jako grupa docelowa taką ofertę z pewnością docenią.
Niebudzącym etycznych wątpliwości majstersztykiem jest natomiast świąteczne sianko z murawy na Cichej. Dla fanów Ruchu nie lada gratka, dla innych ciekawostka, ale genialnie, wręcz fizycznie, podkreślająca łączność Niebieskiej rodziny.
Krótko mówiąc: czapki z głów przed marketingiem Ruchu!
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?