Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa skumulował wielką sportową złość i zabierze ją na Cypr

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Piłkarze Rakowa Częstochowa w pierwszym meczu III rundy kwalifkacji Ligi Mistrzów pokonali Aris Limassol 2:1.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Piłkarze Rakowa Częstochowa w pierwszym meczu III rundy kwalifkacji Ligi Mistrzów pokonali Aris Limassol 2:1.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Częstochowianie byli na najlepszej drodze, żeby wykonać wielki krok w kierunku Ligi Mistrzów, ale Aris Limassol w ostatniej chwili złapał „tlen” i nadzieję. Rewanż na Cyprze w najbliższy wtorek.

-Gdybyście teraz weszli do szatni zobaczylibyście wielką sportową złość wynikającą ze straconej bramki - mówił trener Dawid Szwarga po meczu Rakowa z Arisem Limassol w III rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. - Teraz chodzi o to, żeby to uczucie zabrać ze sobą na Cypr i tam zamienić w sukces.

Częstochowianie rzeczywiście mają czego żałować. Po golach Władysława Kochergina (6 minuta) i Fabiana Piaseckiego (62-karny) prowadzili 2:0 i mieli mecz pod kontrolą, a chwilę przed trafieniem Mihlaliego Mayambeli wypracowali sytuację, która powinna przynieść trzeciego gola.

- Może przeciwnik był częściej przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Aris do tej feralnej końcówki nie oddał żadnego celnego strzału - podkreślał szkoleniowiec Rakowa.

Zwycięstwo 2:1 oznacza, że sprawa awansu pozostała całkowicie otwarta, zwłaszcza, że cypryjska drużyna pozostawiła dobre wrażenie. Szybkość rozgrywania akcji ofensywnych musiała imponować, zapewne także obrońcom gospodarzy.

- To fakt, że są dynamiczni, ale nadążaliśmy za nimi bez większego problemu - podkreślał Zoran Arsenić, chociaż była to opinia mocno subiektywna.

Piłkarze Arisu nie ukrywali, że gol na 1:2 oznaczał zastrzyk tlenu przed spotkaniem rewanżowym. Gościom nie sprzyjała też pogoda - w drugiej połowie nad stadionem przechodziła potężna ulewa, w dodatku Cypryjczycy odczuwali zmęczenie podróżą. Dzień wcześniej zamiast o 11.30 pojawili się w Częstochowie o... 21.30. Samolot, którym wystartowali z Łotwy został zawrócony ze względu na uszkodzenie radaru przez grad.

- W tym meczu pogoda, chociaż nie przeceniam jej znaczenia, sprzyjała Rakowowi, na Cyprze będzie po naszej stronie - stwierdził białoruski trener Arisu, Aleksiej Szpilewski.

Dawid Szwarga też został zapytany o tę kwestię.

- Nic gorszego niż to, co działo się w Baku, już nas nie spotka, i tym razem moi piłkarze będą na to przygotowani - zapewnił szkoleniowiec mistrzów Polski.

Następca Marka Papszuna wyraźnie już okrzepł w swojej roli i narzuca piłkarzom swoją filozofię. Było to widać także podczas wtorkowego spotkania, gdy reakcje szkoleniowca jasno wskazywało na priorytety. Irytowały go jedynie błędy w obronie, złe przesunięcia zawodników i momenty braku asekuracji. Cypryjscy dziennikarze także docenili taktykę Rakowa dopytując szkoleniowca o sposób na zneutralizowanie ofensywy, z której Aris słynie.

- Średnio nasz zespół oddaje 20 strzałów w każdym meczu, a tutaj ledwie kilka, z czego jeden celny. Jak pan tozrobił? - zapytali podczas konferencji prasowej.

- Odpowiem panu na to pytanie po drugim meczu na Cyprze, bo mam nadzieję, że znów to będzie pana nurtować - odpowiedział Szwarga. - To jeszcze nie czas, żeby klepać się po plecach. Gramy o Ligę Mistrzów, najważniejszy jest rewanż na Cyprze - skwitował Dawid Szwarga, dodając, że na przygotowania do pierwszego meczu jego zespół miał jeden dzień, a rywale zorganizowali obóz.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera