W niedzielę, 5 lipca, prawdopodobnie padł rekord frekwencji w "Świętokrzyskiej Ibizie" - plaża i kąpielisko nad zalewem w Sielpi dosłownie pękały w szwach. Sam dojazd był udręką: około godziny 14 na leśnym odcinku drogi z miejscowości Barak do Sielpi utworzył się ogromny korek, w którym trzeba było czekać blisko godzinę!
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!