Reprezentacja Polski: Bogate plany naszej kadry na wiosnę 2021

Najważniejszym startem reprezentacji Polski w tym roku jest turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Pekinie, który rozegrany zostanie w dniach 26-29 sierpnia. W Bratysławie zmierzymy się z bardzo silnymi drużynami Słowacji, Białorusi i Austrii, a olimpijską przepustkę wywalczy tylko zwycięzca zawodów.

Biało-Czerwoni chcą się jak najlepiej przygotować do tej imprezy, bo na igrzyskach po raz ostatni graliśmy w 1992 r. w Albertville. Niestety kwietniowe mistrzostwa świata Dywizji 1B, które miały się odbyć w Katowicach już w listopadzie zostały odwołane przez IIHF z powodu pandemii koronawirusa. PZHL robi jednak wszystko, by zapewnić reprezentacji odpowiednich sparingpartnerów.

Polacy wiosną zagrają w dwóch towarzyskich turniejach. W dniach 18-25 kwietnia na lodowisku Jantor w Katowicach odbędą się Mistrzostwa Trójmorza, w których poza naszą drużyną wystąpią reprezentacje Litwy, Estonii, Chorwacji i kadra Łotwy do lat 23.

- Spodziewam się, że wspomniane drużyny przyjadą do Polski w mocnych składach, bo od marca 2020 roku ze względu na koronawirusa reprezentacje bardzo rzadko mają możliwość rozgrywania spotkań. Turniej pomoże nam zgrać zespół - powiedział Robert Kalaber, trener reprezentacji Polski.

W dniach 15-21 maja Polacy wystąpią w Ljubljanie w turnieju Beat COVID-19 (Pobić COVID-19). Poza gospodarzami naszymi rywalami będą w Słowenii Austria, Francja, Korea Płd. i Rumunia.

-Nazwa turnieju jest bardzo specyficzna, ale każdy z nas ma już dosyć koronawirusa. To bardzo pozytywne, że Słoweńcy nas zaprosili, bo obsada zawodów jest bardzo mocna. W rankingu światowym jedynie Rumunia jest niżej od nas. Będziemy mieli możliwość sprawdzenia się na tle drużyny austriackiej, z którą w sierpniu zagramy w kwalifikacjach olimpijskich. Nie wiemy jednak, w jakim składzie zagrają Austriacy. Turniej w Słowenii to będzie dla nas kluczowy sprawdzian przed sierpniowymi kwalifikacjami -stwierdził słowacki szkoleniowiec Biało-Czerwonych.