W większości przypadków (Tauron, PGG) mowa jest o programach dobrowolnych odejść, jak na razie tylko Kopex zdecydował się na wdrożenie zwolnień grupowych. Dramatyczna sytuacja jest w Walcowni Blach Grubych w Chorzowie - właśnie rozpoczął się czwarty miesiąc od kiedy ponad 300 pracowników zakładu nie otrzymało pensji. Załoga oczekuje na wyrok sądu w sprawie upadłości firmy, a pracownicy z Chorzowa otrzymują od miasta doraźną pomoc, jednak ok. 70 zatrudnionych w Walcowni to mieszkańcy innych miast aglomeracji. Niektórzy już szukają nowej pracy - w tej chwili z ponad 300 osób, w firmie zostało 285.
Tauron oszczędzi 1,3 mld zł
Restrukturyzacja zatrudnienia w grupie Tauron to jeden z punktów wdrażanego programu poprawy efektywności. W ciągu trzech lat realizacji tego programu (do 2018 roku) firma chce zaoszczędzić 1,3 mld zł. Najwięcej pieniędzy ma zostać znalezionych w dystrybucji i wytwarzaniu (odpowiednio: 390 i 367 mln zł), w wydobyciu - 255 mln zł, a w pozostałych obszarach działalności holdingu - 291 mln zł.
Ile osób zostanie objętych restrukturyzacją? Dokładna liczba nie jest jeszcze znana.
- Cały czas trwają rozmowy z partnerami społecznymi tak, aby wypracowane rozwiązania uwzględniały interes pracowniczy, a jednocześnie pozwoliły spółce na realizowanie programu oszczędności - mówi Maciej Wąsowicz, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.
Na razie wiadomo, że zmiany w najmniejszym stopniu miałyby dotknąć wydobycia. Waldemar Sopata, przewodniczący Solidarności w ZG Sobieski mówi, że w tym obszarze również planowane jest ograniczenie zatrudnienia, jednak nie jest ono związane z programem poprawy efektywności. - W zeszłym roku zarząd podjął decyzję o obniżeniu wydobycia z 6 mln na 5,5 mln ton. W związku z tym nastąpi płynne zejście z zatrudnienia, ale będzie polegało na naturalnych odejściach, czyli przejściach na emeryturę - wyjaśnia Sopata. Chodzi o ok. 500 osób z 6 tys. zatrudnionych.
PGG też redukuje
Pełna dobrowolność odejść ma zostać zagwarantowana także w Polskiej Grupie Górniczej. Tam podczas negocjacji z ZZ ustalono, że od 3,8 do 4 tys. osób wyraża chęć skorzystania z takiej możliwości. Oznacza to, że zatrudnienie w PGG spadnie o ok. 12 proc. Teraz pracuje tam 32,4 tys. osób (jeszcze niedawno było to 34 tys.).
Co jednak będzie, gdy część zakładu, w której był zatrudniony pracownik zostanie przekazana do Spółki Restrukturyzacji Kopalń i nie będzie on chciał skorzystać z przysługujących mu uprawnień? „Dalsze zatrudnienie pracownika będzie uzależnione od możliwości wystąpienia zapotrzebowania w innych zakładach spółki i zaproponowania mu nowego stanowiska pracy” - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.
Kopex zwalnia
Nie 340 osób, jak wcześniej planowano, a góra 305 osób. O tyle wkrótce zmniejszy się zatrudnienie w Kopex Machinery. To ponad 24 proc. załogi. - Proces wręczania wypowiedzeń rozpocznie się 25 maja i potrwa do 30 września - mówi Leszek Osmenda z Kopex Machinery.
Gdy w piątek rozmawialiśmy z Józefem Zaniewskim, przewodniczącym Solidarności w rybnickiej Ryfamie (część Kopexu) , to żaden z pracowników personalnie nie wiedział jeszcze o tym, czy zostanie zwolniony. - Dowie się o tym w chwili wręczenia wypowiedzenia - mówi Zaniewski.
W tym tygodniu zarówno w zabrzańskim, jak i rybnickim oddziale Kopexu mają odbyć się spotkania z pracownikami tamtejszych urzędów pracy. Zmniejszenie grupy zwalnianych pracowników wynegocjowano dzięki zgodzie ZZ na zawieszenie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych do końca tego roku.
Dr Grzegorz Głód z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach zauważa, że decyzja przedsiębiorców o zastosowaniu programu dobrowolnych odejść, a nie zwolnień grupowych jest korzystniejsza dla wizerunku firmy. - Można powiedzieć, że PDO to gra na wygaszanie zatrudnienia i nie mam tak radykalnego charakteru jak zwolnienia grupowe. Jednak niekiedy programy dobrowolnych odejść to wizerunkowe przykrycie prawdziwego oblicza radykalnej zmiany - mówi naukowiec. PDO polega na zaoferowaniu pracownikowi lepszych warunków rezygnacji z pracy od tych przewidzianych w kodeksie pracy.
Prof. Anna Skórska z UE podkreśla, że problemem restrukturyzacji zatrudnienia w Polsce są programy aktywizacji (tzw. outplacement). - Pracownicy powinni być w miarę łagodnie przeprowadzani przez procesy restrukturyzacyjne. Jednak w Polsce w dalszym ciągu opiera to się głównie na przedstawieniu sytuacji i możliwości na rynku pracy, przeszkoleniu lub udziale w warsztatach. Outplacement tak naprawdę to metoda, która powinna zakończyć się wprowadzeniem takiej osoby do nowego pracodawcy. I właśnie tego ostatniego elementu w Polsce cały czas brakuje - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Hotel Mirada Del Mar
Otoczony zielenią i stuletnimi sosnami, położony w…
kup teraz

Hotel Fariones
Najstarszy hotel na wyspie w zupełnie nowej odsłon…
kup teraz

Hotel Barceló Margaritas Royal Level
Najnowsza część znanego i lubianego hotelu Barceló…
kup teraz

Hotel Royal Hideaway Corales Beach
Niepowtarzalny klimat i wyjątkowa atmosfera w jedn…
kup teraz

Hotel Savoy Palace
Pięknie położony, ze wspaniałym widokiem na Ocean …
kup teraz

Hotel Secrets Bahía Real Resort & Spa
Tu poczujesz się jak we śnie! Jedyny w swoim rodza…
Strefa Biznesu - Ceny samochodów elektrycznych zaczynają spadać.