Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Góralczyk trenerem Polonii Bytom

Tomasz Kuczyński
DZ
Nie ma co się bać, tylko trzeba brać się do roboty! - tak nowy trener Polonii Robert Góralczyk skwitował nasze sugestie, że w Bytomiu jest trudna sytuacja organizacyjna, a drużyna zagrożona spadkiem z ekstraklasy zajmuje dopiero trzynaste miejsce. Po siedemnastu latach "niebiesko-czerwonych" poprowadzi syn trenera Jacka Góralczyka. 36-letni szkoleniowiec trenował ostatnio reprezentację Polski kobiet.

- Nie można nie doceniać pracy z żeńską kadrą, ale ekstraklasa jest wyzwaniem z najwyższej półki - podkreśla Robert Góralczyk, który związał się z Polonią na 1,5 roku. - Już dobrze wiem, jak ważną będę pełnić funkcję. Od momentu, gdy wyszedłem z gabinetu prezesa odebrałem siedemnaście telefonów!
Góralczyk pracował już w Polonii w 2008 roku jako asystent Michała Probierza. Gdy Probierz odchodził pojawił się pomysł zatrudnienia jego asystenta.

- Owszem, otrzymałem wtedy ofertę. Nie miałem jeszcze licencji UEFA Pro, która pozwala na prowadzenie zespołu w ekstraklasie. Zresztą przyszliśmy do Polonii razem z Michałem Probierzem, więc razem też odchodziliśmy - dodaje Góralczyk. Trener podkreśla, że od tego momentu z Polonii już nie dzwoniono, aż do minionego piątku.

- Może trochę pomogły mi media, które o mnie przypomniały i stawiały wśród kandydatów na trenera Polonii? - zastanawia się Góralczyk. - Po tym, jak trener Urban nie zdecydował się pozostać w Bytomiu, działacze skontaktowaliśmy się ze mną.

- Spotkałem się z prezesem Bartylą w sobotę. Miałem dużo i... mało czasu na podjęcie decyzji. Jednak praca w ekstraklasie to moje marzenie. Nie chcę zupełnie rezygnować ze swych zajęć w Katedrze Zespołowych Gier Sportowych na AWF Katowice, ale będą musiały zostać bardzo ograniczone - dodaje.

Nowy trener Polonii chce dołączyć do sztabu szkoleniowego swego człowieka, ale nie zdradza jeszcze nazwiska. Na razie zdecydował, że piłkarze rozpoczną zajęcia nie 10 stycznia, tylko pięć dni wcześniej.

- Mam nadzieję, że przyjmą to ze zrozumieniem - mówi. - Zresztą szybciej poszli na urlopy, a ja chcę się im przyjrzeć, porobić badania. Znam obecny zespół Polonii, choć z okresu mojej pracy zostali tylko Jacek Trzeciak, Grzegorz Podstawek i Marcin Radzewicz. Robert Wojsyk był wtedy jeszcze w juniorach.

Kontrakt został podpisany 13 grudnia, ale Góralczyk nie obawia się pecha. Wręcz przeciwnie!

- Dokładnie rok temu odbierałem statuetkę w plebiscycie "Piłki Nożnej" dla najlepszej drużyny. Była nią prowadzona przeze mnie kadra kobiet. To chyba ten trzynasty nie jest dla mnie taki zły? - pyta trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!