MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ścieżki rowerowe w woj. śląskim. Gdzie w weekend 6 - 7 lipca? Podpowiedzi jednodniowych wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz inspiracji na wyprawę rowerową w woj. śląskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Znaleźliśmy 10 ciekawych tras. Są zróżnicowane pod względem trudności czy długości, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. śląskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy rowerowe w woj. śląskim warto wybrać w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe w woj. śląskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. śląskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz na wyprawę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 06 lipca w woj. śląskim ma być od 13°C do 29°C. Nie powinno padać. W niedzielę 07 lipca w woj. śląskim ma być od 18°C do 29°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 53%.

🚲 Trasa rowerowa: Do ujścia Bierawki

  • Początek trasy: Gliwice
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 80,6 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 94 m
  • Suma podjazdów: 245 m
  • Suma zjazdów: 245 m

Trasę dla rowerzystów poleca Darkos1967

Bardzo łatwa, malownicza trasa wiodąca najpiękniejszymi zakątkami lasów pilchowickich i rudzko-raciborskich oraz przepięknymi terenami nadodrzańskimi. Po drodze napotykamy wiele miejsc gdzie można odpocząć (ławeczki, zadaszenia) miejsca gdzie można rozpalić ognisko (oczywiście za wcześniejszą zgoda nadleśnictwa).
Warte polecenia:

  • ujście Bierawki i sama Odra,
  • po wybierkowy zbiornik wodny przy kopalni piasku między Dziergowicami a Kotlarnią oraz kaplica św. Magdaleny tzw. Magdalenka. Resztę sprawdźcie sami. Warto.
    Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Szlakiem bielskich murali.

  • Początek trasy: Czechowice-Dziedzice
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 41,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 24 min.
  • Przewyższenia: 127 m
  • Suma podjazdów: 802 m
  • Suma zjazdów: 799 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Lemur36

Murale, to rodzaj dzieła dekoracyjnego malarstwa ściennego. Coraz częściej możemy zobaczyć je na ścianach budynków w dużych miastach. Bielskie murale usytuowane są na prywatnych kamienicach, wieżowcu, budynkach użyteczności publicznej oraz na murach, czy ścianie oporowej przy ul. Partyzantów. Powstał przewodnik, który umożliwia zapoznanie się z pracami, ich autorami i lokalizacją. Przewodnik „Bielsko-Biała. Murale” jest bezpłatny. Można otrzymać go w Galerii Bielskiej BWA i w Punkcie Informacji Turystycznej w Bielsku-Białej. Ja zaś postanowiłem przejechać szlak rowerem i uważam, że jest to ciekawa propozycja trasy na niedzielną wycieczkę. Polecam!
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Na północ od Częstochowy - Ostrowy, Liswarta i Kocinka

  • Początek trasy: Częstochowa
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 67,82 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 153 m
  • Suma podjazdów: 1 613 m
  • Suma zjazdów: 1 600 m

Trasę dla rowerzystów poleca Chi

Głównym celem wyprawy były przepiękne meandry ma rzekach Liswarcie i Kocince oraz odwiedzenie smażalni pstrąga w Kuźnicy :)

Trasę zacząłem przy M1 - na pierwszych światłach przy Auchan skręcamy w lewo w ulicę Romualda Traugutta i jedziemy nią aż za miasto - do ulicy św Kaspra Del Bufalo - tutaj skręcamy w prawo na Białą, mijamy będącą obecnie w budowie autostradę A1 i dojeżdżamy do Białej - tutaj po dojechaniu do głównej drogi skręcamy w prawo a następnie po kilkuset metrach w lewo, na Kopiec. Po dojechaniu do tej miejscowości przed sanktuarium na wysokości stawu skręcamy w prawo i jedziemy ulicą Parkową w kierunku Kuźnicy Kiedrzyńskiej. Po dojechaniu do głównej drogi skręcamy w lewo i jedziemy w kierunku Nowej Wsi, w której odbijamy w prawo na Ostrowy. Droga prowadzi przez las, bardzo przyjemny odcinek, jeździ tu trochę aut....

dokończę później ;)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Góra Zamkowa - Hugo Quelle.

  • Początek trasy: Rybnik
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 45,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 14 min.
  • Przewyższenia: 83 m
  • Suma podjazdów: 961 m
  • Suma zjazdów: 919 m

Yaneck60 poleca tę trasę rowerzystom

Wyjazd z kolegą Antkiem do Jankowic a dokładniej na Górę Zamkową (Schlossberg), przed tym w lasach rudzkich odwiedziliśmy "Jeziorko Goj", uroczysko "Hubertus" nad stawem "Czarna Kałuża", dalej drogą leśną "Hubertusowa" do Jankowic, drogą Wiejską do leśniczówki "Krasiejów", do Góry Zamkowej, na której stanęła piękna drewniana wiata i kapliczka poświęcona św. Hubertowi. Wiatę ufundował Tartak ZEP z Rudy Kozielskiej a kto był budowniczym kapliczki św. Huberta dokładnie nie wiem, ponoć zbudowali ją Górale. Jadąc dalej obok kamienia "Hugo Quelle - źródło Hugona" w leśnictwie Krasiejów w kierunku leśniczówki "Wildek", dalej drogą Raciborską odwiedzić wspomniany Tartak ZEP, gdzie tu właśnie poinformowano nas, że kapliczkę wybudowali Górale, i dalej w kierunku Rud. Odwiedziliśmy też Paproć gdzie remontowany jest most w nadziei, że uda nam się po nim przejechać na drugą stronę rzeki Rudy, niestety nie przejezdny, w związku, z czym zawracamy na drogą leśną i przez Stodoły do "Kotwicy" gdzie się pożegnaliśmy. Antoni ruszył w stronę Zebrzydowic a ja do Orzepowic i do Rybnika. Trasa wiodła: Zebrzydowice, Jejkowice, Zwonowice, uroczysko Hubertus, Jankowice, Krasiejów, Zamkowa Góra. Powrót: Ruda Kozielska, Rudy, Paproć, Stodoły, Chwalęcice, Orzepowice i Rybnik. Dziękuję Antkowi za udział w wyjeździe. Cała trasa wg licznika to 46.81km.

Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Poznajemy perełki Lipnika..

  • Początek trasy: Czechowice-Dziedzice
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 54,6 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 20 min.
  • Przewyższenia: 290 m
  • Suma podjazdów: 1 039 m
  • Suma zjazdów: 1 025 m

Trasę dla rowerzystów poleca Lemur36

Lipnik - dzielnica Bielska-Białej, która swymi korzeniami sięga końca XIII wieku. Dawniej był samodzielną wsią, założoną jako wieś książęca. Jako samodzielna gmina wiejska Lipnik funkcjonował do 1925 roku, kiedy to został przyłączony do Białej Krakowskiej, zaś w 1951 roku po połączeniu Bielska i Białej znajduje się w granicach administracyjnych tego miasta. Do atrakcji można zaliczyć kamienny Amfiteatr, zbudowany na niewielkiej polanie z wykorzystaniem naturalnego ukształtowania terenu, gdzie na opadających zboczach ulokowane zostały ławy z kamienia. Niegdyś teren ten był oświetlony, z alejkami wśród drzew stanowił centrum rekreacji, obecnie jest zarośnięty i zaniedbany. Drugą atrakcją jest zabytkowa Leśniczówka, która została wybudowana w 1884 roku, w miejscu, gdzie dawniej stał pałacyk myśliwski Habsburgów. Niestety od wielu lat ten piękny, zabytkowy obiekt ulega coraz większemu zniszczeniu. Jeszcze do niedawna można było podziwiać stylowe wnętrza, masywne dębowe podłogi i przepiękną konstrukcję dachu z ręcznie wykonanymi ćwiekami na krokwiach. Dziś pozostała tylko część tych elementów.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Dookoła jeziora Goczałkowice

  • Początek trasy: Pszczyna
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 61,78 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 62 m
  • Suma podjazdów: 2 699 m
  • Suma zjazdów: 2 694 m

Dominik poleca tę trasę

Trasa jest dosyć łatwa, po drodze ciekawe widoki. Większość trasy przebiega mało uczęszczanymi drogami. Oprócz Jeziora Goczałkowickiego możemy odwiedzić Białogród, jest tam rekonstrukcja osady warownej z X wieku.
Jezioro Goczałkowickie to jeden z największych zbiorników zaporowych w Polsce, zwany też „śląskim morzem”. Jezioro Goczałkowickie, a właściwie Zbiornik Goczałkowicki, powstał w latach 1950-56 poprzez spiętrzenie Wisły wielką tamą w Goczałkowicach-Zdroju. Zapora jest naprawdę imponująca – ma prawie 3 km długości i 14 m wysokości.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Jura z ośmiolatkiem - dzień 1

  • Początek trasy: Częstochowa
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 31,22 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 132 m
  • Suma podjazdów: 391 m
  • Suma zjazdów: 288 m

Arturooo poleca tę trasę

Pomysł wspólnego rowerowego wyjazdu zrodził się tydzień po powrocie z „rodzinnych” wakacji. Teraz kolej na prawdziwie męską wyprawę… Wybrałem Jurę. Po pierwsze ciekawie, po drugie w miarę blisko. Syn podszedł do pomysłu z wielkim zapałem – postanowił, że też chce wieźć bagaż. Dokręciłem więc do jego roweru bagażnik i zamocowałem małe sakwy, w których wiózł drobne rzeczy… Plan był taki: ruszamy z Częstochowy i kierujemy się w stronę Krakowa. Jednak bez ściśle ustalonego szlaku czy drogi – by móc modyfikować podróż wedle aktualnej sytuacji czy potrzeby. Tak jednak, by zahaczyć o większość atrakcji po drodze.
Czy ośmiolatek da radę? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! Zwłaszcza ten, który jeździ na rowerze w miarę często. Zawsze można wybrać łatwiejszą trasę…
Drodzy Bikerzy! Na swej drodze spotykacie pewno mnóstwo osób, które z niedowierzaniem i dezaprobatą będą kręciły głowami słysząc o takiej podróży. Najczęściej będą to jednak osoby, które roweru nie używają w ogóle, bądź tylko po to, by dojechać do sklepu…Tak więc, po wysłuchaniu mamy, babci, dziadka, teściowych i całej masy rodzinnych doradców – ruszamy… Mimo, że wiele przygód miało dramatyczny wręcz charakter, jednoznacznie śmiem stwierdzić, że nasza wyprawa była przede wszystkim doskonałą zabawą i wspaniałą przygodą. Oczywiście miała też aspekt edukacyjny – chociażby jak sobie radzić z przeciwnościami losu i wykazać hart ducha. Teraz najważniejsze: nic tak nie łączy i nie buduje więzi jak wspólna droga. Wspólne doświadczenia i przygody syna z tatą są nie do przecenienia !
Pokonaliśmy dystans 190 km (i wcale się nie chwalimy;) Od tej wyprawy rozpoczęła się nasza coroczna pasja. Spróbowaliśmy znowu i… będziemy próbować dalej! Plany już są.

Dzień pierwszy: adaptacja
Częstochowa – Olsztyn – Siedlec: 31 km

Pobudka o 4:45, śniadanie i pospieszne pakowanie, by zdążyć na pociąg który ruszał o koszmarnej 5:41. Ledwo zdążyliśmy. Przestronny wagon rowerowy z wieszakami na nasze pojazdy i puste przedziały zaskoczyły nas pozytywnie. Niestety, w Katowicach wszystkie przedziały były już wypełnione do ostatniego miejsca. W Częstochowie wysiadamy o godz. 8:02, ładujemy bagaże na rowery i chodnikami staramy się wydostać z miasta. Przebiegło to nawet sprawnie, bez specjalnego błądzenia. Za rogatkami miasta skręcamy w szutrową drogę i obok kamieniołomu dostajemy się na wzgórze z widokiem na miasto. Jesteśmy już na trasie. Zjazd do drogi na Srocko, po kilku km odbijamy szlakiem przez las i dojeżdżamy do wsi Kusięta . Potem asfalt, kawałek główną drogą, zjazd i w oddali widzimy ruiny zamku w Olsztynie – miejsca naszego postoju. Zanim nastąpi zwiedzanie – na centralnym placu miejscowości uszczuplamy zapas prowiantu przygotowanego przez mamę. Jeszcze tylko wizyta w sklepie po lody, wodę mineralną i postanawiamy zdobyć zamek. Wstęp na teren ruin jest płatny, jednak zdolni wejdą od strony Gór Sokolich bez takich formalności ;) Ruiny są dość spore i robią na nas naprawdę duże wrażenie. Na posiłek polecamy knajpkę przy głównym wejściu na zamek. Szef kusił nas zupą rybną, którą właśnie sporządzał i miała być za pół godziny. Jednak ze względu na czas – decydujemy się na barszcz ukraiński (5 zł), który był też niczego sobie. Ruszamy dalej na południe okrążamy Góry Sokole i przez Biskupice docieramy do Siedlca, gdzie w byłej szkole działa schronisko młodzieżowe. Rozbijamy namiot ( 9 zł za dwie osoby!), bierzemy prysznic i po posiłku decydujemy się wrócić ok. 1 km, by zobaczyć Pustynię Siedlecką. Było warto. Mimo, że zarasta sosną, wyłaniająca się z lasu olbrzymia góra piachu – robi wrażenie… Wracamy i po kolacji wskakujemy w śpiwory.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Pszczyna-Katowice - czerwona trasą rowerową (1C).

  • Początek trasy: Pszczyna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 51,92 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 26 min.
  • Przewyższenia: 76 m
  • Suma podjazdów: 417 m
  • Suma zjazdów: 392 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Lemur36

Czerwona trasa rowerowa łącząca Pszczynę z Katowicami (1C). Łatwa trasa przebiegająca głównie przez tereny leśne o długości 52 km.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Pielgrzymowice-Pruchna-Drogomyśl

  • Początek trasy: Pszczyna
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 70,78 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 57 m
  • Suma podjazdów: 1 041 m
  • Suma zjazdów: 1 060 m

Trasę dla rowerzystów poleca Ireneusz

To już powiat cieszyński.
Przypuszcza się, że probostwo i drewniany kościół katolicki w Pruchnej powstały w XV wieku. W okresie reformacji Czelowie (właściciele Pruchnej) jak i miejscowi mieszkańcy przeszli na nowe wyznanie i przejęli kościół, który został im odebrany przez specjalną komisję 15 kwietnia 1654, po czym reaktywowana parafia katolicka została podporządkowana nowo utworzonemu dekanatowi frysztackiemu. W 1679 wizytator biskupi i dziekan frysztacki odnotował, że do parafii należy oprócz Pruchnej (61 domów, 58 katolików) także Rychułd (10 domów, 10 katolików), Bąków (9 domów, 3 katolików) i Kończyce Małe (47 domów, 108 katolików), a ponadto że przy kościele (będącym w bardzo złym stanie) znajdowały się też: cmentarz, kostnica, stodoła, stajnia, budynek z dwoma pokojami, w kościele dwa ołtarze, chrzcielnica kamienna, ambona, drewniana zakrystia, trzy dzwony, brak było konfesjonału.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: 16.11.2016 Jastrzębie-Zdrój - Pałac w Boryni

  • Początek trasy: Jastrzębie-Zdrój
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 24,86 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 45 min.
  • Przewyższenia: 66 m
  • Suma podjazdów: 502 m
  • Suma zjazdów: 506 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Hakos

Temperatura: 4 st.C
Godz. startu: 13.10
Godz. mety: 14.55
Czas wycieczki: 1h 45min
Czas jazdy: 1h 4 min
max prędkość: 58 km/h
średnia prędkość: 24,8 km/h
dystans: 25,2 km

Przejażdżka do pięknego Pałacu w Boryni. Sam budynek świeżo wyremontowany w okolicy piękny park. Aktualnie znajduje się tu restauracja i hotel.

Pałac wybudowano, prawdopodobnie w 1781 roku, gdy właścicielem dóbr (od roku 1760) był Jan von Schlutterbach.

Budynek został wpisany do rejestru zabytków w lutym 1966 r.
W 1985 r., pałac zakupiła KWK Borynia, która w 1987 przeprowadziła kolejny remont. Jego założeniem było dostosowanie budynku pałacu do potrzeb Ośrodka Szkoleniowego SiTG. Następnie budynek został przekazany Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A. Obiekt odrestaurowano.

W 2008 r. Jastrzębska Spółka Węglowa wystawiła budynek na sprzedaż. W 2009 r. Pałac w Boryni pozyskał nowego właściciela. W budynku przeprowadzono generalny remont , adaptując obiekt na hotel i restaurację, a także przeprowadzono rewitalizację zabytkowego zespołu pałacowo-parkowego.

Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przygotowanie do wycieczki rowerowej

Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:

  • sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
  • dopompowanie kół
  • wyczyszczenie ważnych elementów

W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.

Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.

Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.

Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!

Co wziąć na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Co czeka na rowerzystów w woj. Śląskim? Zamki, pustynie i źródła Wisły

Jura Krakowska-Częstochowska na pograniczu województw śląskiego i małopolskiego, to jeden z najbardziej malowniczych regionów Polski i każdy szanujący się rowerzysta powinien przemierzyć ją na jednośladzie chociaż raz. Czekają na tu na was wspaniałe zamki na czele ze słynnym Ogrodzieńcem, malownicze doliny (np. Dolina Wodącej z wapiennymi ostańcami i górującym nad skałami zamkiem Pilcz) i góry (Góra Zborów w Podlesiach to doskonały punkt widokowy; można tu też zwiedzić Jaskinię Głęboką z nietoperzami).

Ciekawych i pięknych zakątków nie brak także w Beskidach – Śląskim, Żywieckim i Małym. Warto odwiedzić choćby Baranią Górę, po której stokach płyną Biała i Czarna Wisełka, potoki źródłowe Wisły. Pozostając przy rzekach – w południowo-zachodniej części woj. śląskiego leży Kraina Górnej Odry, poprzecinana wieloma wyjątkowo pięknymi trasami rowerowymi. Jest ich tu łącznie 800 km, czyli więcej niż wynosi odległość z Zakopanego na Półwysep Helski.

Jeśli lubicie zupełnie niezwykłe krajobrazy, zaplanujcie wycieczkę na Pustynię Błędowską, największy w Polsce obszar pustynny, nazywany „polską Saharą”. Dawniej występowało tu nawet typowe dla pustyń zjawisko fatamorgany. Musicie się jednak spieszyć – Pustynia Błędowska zarasta roślinnością i może już za parę lat będzie przypominała raczej piaszczystą łąkę niż pustynię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni