Ruch Chorzów jesienią grał na piątkę, ale bez plusa. Trener Łukasz Bereta podsumowuje rundę Niebieskich

Jesień w wykonaniu Niebieskich trzeba uznać za udaną, bo przecież długo zastanawiano się czy drużyna po pierwszym w historii spadku na czwarty poziom rozgrywkowy w ogóle przystąpi do rywalizacji.

- Tę rundę oceniłbym w naszym wykonaniu na piątkę, ale bez plusa, bo plus byłby, gdybyśmy wygrali ostatni mecz z Pniówkiem. Generalnie możemy być jednak zadowoleni, bo przed sezonem nikt nie zakładał, że zdobędziemy tyle punktów. Gdy podpisywałem kontrakt z Ruchem to celem jaki przede mną postawiono było utrzymanie drużyny i odbudowanie składu po spadku, a tymczasem plasujemy się na drugiej pozycji - powiedział Łukasz Beretea, trener Ruchu.

Niebiescy do 10 kolejki grali bez wsparcia kibiców, bo fani protestując przeciwko polityce głównych udziałowców klubu bojkotowali domowe mecze Ruchu.

- Kibice byli naszym dwunastym zawodnikiem. Wspierali nas też na wyjazdach. Gdyby byli z nami od samego początku to jestem przekonany, że tych punktów mielibyśmy jeszcze więcej - powiedział szkoleniowiec Ruchu.

Słowa trenera znajdują potwierdzenie w statystykach. Niebiescy w pierwszych 10 kolejkach zdobyli 15 pkt. Kibice wrócili na Cichą na mecz z Ruchem Zdzieszowice i na wywalczenie kolejnych 15 pkt, już z ich wsparciem, chorzowianie potrzebowali tylko siedmiu spotkań, w których na dodatek nie doznali ani jednej porażki. Młoda drużyna w ciągu trzech miesięcy rozegrała 22 mecze, bo przecież grała też w Pucharze Polski.

- Teraz najważniejsze jest utrzymać ten skład i ewentualnie dokonać 2-3 wzmocnień. Jeśli sytuacja finansowo-organizacyjna klubu będzie się poprawiać to wierzę, że dobrze przygotujemy się do rundy wiosennej. Zaległości finansowe wobec drużyny dalej są, ale dużo mniejsze niż wcześniej i mieszczące się w ramach umowy podpisanej przez kibiców z udziałowcami klubu - dodał trener Bereta.

Ruch będzie trenować do 13 grudnia, a 7 grudnia zagra sparing z Gwarkiem Ornontowice. Zimą drużyna ma wyjechać na tygodniowy obóz do ośrodka w Rybniku-Kamieniu.