Trener Waldemar Fornalik przed meczem twierdził, że jego zespół nie obawia się lidera i faktycznie Niebiescy rozpoczęli to spotkanie bez respektu dla gdańszczan. Wielką ochotę do gry wykazywał zwłaszcza Jarosław Niezgoda. Kilka szarż napastnika chorzowian w ostatniej chwili zatrzymali obrońcy Lechii, a gdy Patryk Lipski idealnie dośrodkował mu na głowę to jego uderzenie obronił Dusan Kuciak. Równie dobrą okazję miał Łukasz Moneta, któremu z linii końcowej też wyłożył piłkę Lipski, ale lewoskrzydłowy nie trafił czysto w piłkę.
Lechia dłużej utrzymywała się przy piłce, ale dogodnych okazji miała mniej. Najpierw Rafał Wolski ładnie uwolnił się spod opieki obrońców chorzowian i potężnie strzelił z dystansu minimalnie chybiając celu, a później w bramkę Ruchu z bliska nie trafił Ronald van Keesel.
W drugiej połowie kibice na Cichej w końcu doczekali się gola. I choć jego autorem był zawodnik Lechii, to z trafienia cieszyli się sympatycy gospodarzy, bo po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Lipskiego Paweł Stolarski skierował piłkę do własnej bramki.
Trener Piotr Nowak natychmiast dokonał podwójnej zmiany i okazało się, że był to strzał w dziesiątkę, bo Lukas Haraslin i Marco Paixao już po minucie przebywania na boisku doprowadzili do remisu. Słowak dośrodkował z końcowej linii boiska, a Portugalczyk dostawił tylko nogę i w swoim pierwszym kontakcie z piłką skierował ją do siatki.
Chorzowianie nie zamierzali jednak w tym meczu zadowalać się jednym punktem. Akcję lewą stroną przeprowadził Moneta, a Niezgoda potwierdził, że ma niesamowity instynkt strzelecki. To był już dziewiąty gol w tym sezonie najlepszego snajpera Ruchu. Wynik mogli podwyższyć Miłosz Przybecki i Jakub Arak, ale jego potężne uderzenie tego pierwszego z dużym trudem odbił Kuciak, a drugi uderzył lekko i niecelnie.
Lechia do końca starała się odrobić straty, ale Ruch utrzymał prowadzenie. Chorzowianie w ostatnich czterech meczach zdobyli 10 punktów i wydostali się ze strefy spadkowej.
Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk 2:1 (0:0)
Bramki 1:0 Paweł Stolarski (51-samobój), 1:1 Marco Paixao (61), 2:1 Jarosław Niezgoda (67)
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów 7002
Żółte kartki Koj, Arak (Ruch) – Mila (Lechia)
Ruch Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Koj (81. Oleksy) – Przybecki (90. Trojak), Surma, Urbańczyk, Lipski, Moneta – Niezgoda (84. Arak).
Lechia Kuciak - Stolarski, Nunes, Maloca, Wawrzyniak – F. Paixao (60. M. Paixao), Borysiuk (60. Haraslin), Sławczew (78. Mila), Krasić, Wolski - van Kessel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?