Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów odzyskał eRkę! Prezes Janusz Paterman przemawiał w kościele na mszy w intencji klubu

Tomasz Kuczyński
Prezes Niebieskich Janusz Paterman przemawia w czasie mszy w intencji klubu.
Prezes Niebieskich Janusz Paterman przemawia w czasie mszy w intencji klubu. Ruch Chorzów
Mogę Was zapewnić, że „eRka” wraca do klubu. Została odkupiona i znów jest w rękach Niebieskich - powiedział prezes Ruchu Chorzów Janusz Paterman z... ambony w czasie mszy świętej w intencji klubu. 28 lutego mija termin spłacenia przez Ruch 2,8 mln złotych z tytułu zaleglości licencyjnych.

Logo Ruchu było zastawione w jednym z banków pod pożyczkę byłego prezesa Nibieskich. Janusz Paterman zapowiadał odzyskanie eRki i w niedzielę poinformował, że stało się to już faktem.

Podczas mszy w kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chorzowie-Batorym prezes Ruch pozwolił sobie na małe podsumowanie swej działalności w roli szefa Niebieskich.

– 1 marca minie rok od objęcia przeze mnie zaszczytnej funkcji prezesa zarządu Ruchu - mówił Paterman do zebranych, cyytowany przez klubową stronę. - Gdy przed rokiem na rozmowy zaprosił mnie prezydent Andrzej Kotala i zobaczyliśmy jaka jest sytuacja Klubu, uznaliśmy wspólnie, że jeszcze raz trzeba zrobić wszystko, żeby Ruch wyprowadzić na prostą. Wsparło nas wtedy jeszcze kilku wspaniałych ludzi z prezesem Zdzisławem Bikiem na czele. Teraz mogę was zapewnić, że nasz klub nie upadnie. Oczywiście są przeciwności, które trzeba przezwyciężyć, ale rok temu wydawało się, że należy to wszystko zamknąć i zrezygnować, tak trudna była sytuacja. Ale nie zrezygnowaliśmy. Dążyliśmy i nadal dążymy do tego, by Ruch był postrzegany nie tylko w Chorzowie, ale także w Warszawie i w innych miejscach, jako solidny, polski, śląski klub o wspaniałych tradycjach. Taką drogą kroczymy. Włożone zostały ogromne pieniądze, by coś, co na pozór było nie do uratowania, wyprowadzić na prostą. Jesteśmy o mały krok od tego, by nam się to udało. Nie ma innej opcji! – zapewniał Paterman,

Następnie zwrócił się do obecnego na mszy prezydenta Chorzowa Andrzeja Kotali. – Bardzo serdecznie chciałbym podziękować panu prezydentowi Kotali. Myślę, że przejdzie pan do historii, jako ten, który podał klubowi rękę na historycznie najtrudniejszym zakręcie. Bez tej pomocy nie dalibyśmy rady. Jestem pewny, że damy radę i wszystko poukładamy – podkreślił prezes Niebieskich.

Janusz Paterman odniósł się również do kwestii herbu Ruchu. – Mogę Was zapewnić, że „eRka” wraca do klubu. Została odkupiona i znów jest w rękach Niebieskich – poinformował prezes. A na koniec swojego wystąpienia zwrócił się z prośbą o wiarę w drużynę i udaną rundę wiosenną. – Teraz wszyscy potrzebujemy wiary w to, że piłkarze mogę wygrywać. Stworzyliśmy drużynie wszelkie warunki do tego, by była przygotowana na walkę i odnoszenie zwycięstw. Mamy nadzieję, że to wystarczy do uratowania pierwszej ligi. A potem zaczniemy pracować nad powrotem Ruchu na należne mu miejsce w Ekstraklasie.

Ruch musi do 28 lutego spłacić 2,8 mln złotych z tytuły zaległości licencyjnych. Jeśli tak się stanie odzyska 5 z 6 odjętych punktów. W minionym tygodniu rzecznik klubu Witold Jajszczok powiedział, że nie ma nikogo, kto wpłaciłby tę kwotę za klub. Ruch nie może tego zrobić sam ze względu na ustalenia tzw. układu kończącego proces restrukturyzacji klubu z Cichej.

We wtorek 27 lutego w hali MORiS-u odbędzie się prezentacja drużyny Ruchu przed rundą wiosenną Nice 1. Ligi. W niedzielę 4 marca Niebiescy mają pierwszy mecz, z Bytovią (godz. 17).

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!