Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 2:1 [RELACJA] Urodzinowy prezent dla Niebieskich

Jacek Sroka
Piłkarze Ruchu sprawili sobie prezent na 93. rocznicę założenia klubu, która przypadała w sobotę. Chorzowianie wygrali z Polonią Warszawa 2:1. Niebiescy przez cały mecz mieli zdecydowaną przewagę, ale zwycięskiego gola strzelili dopiero w 89 minucie spotkania, a jego autorem był Maciej Jankowski.

Przed meczem w Chorzowie rozdawano jubileuszowe papierowe czapeczki, a kibice odśpiewali Ruchowi zaintonowane przez spikera gromkie "Sto lat". Atmosfera święta skończyła się wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego, bo spotkanie na Cichej z pewnością nie przypominało wielkiego widowiska.

Niebiescy zaczęli ze sporym animuszem, ale brakowało im dokładnego ostatniego podania, które otworzyłoby drogę do bramki gości. Najbliższy szczęścia był Filip Starzyński, który najpierw groźnie przymierzył z rzutu wolnego, a później źle trafił w piłkę w polu karnym, choć do linii bramkowej miał zaledwie sześć metrów. Dogodne okazje zmarnowali też Łukasz Janoszka i Marek Zieńczuk. Chorzowianie wykonywali w pierwszej połowie aż 12 rzutów rożnych, ale niewiele z tego wynikało.

Jeszcze mniej wynikało w poniedziałkowe popołudnie z gry Polonii. Warszawianie ograniczali się na Cichej do obrony angażując w poczynania defensywne całą jedenastkę. Do przerwy zaledwie dwukrotnie zapędzili się pod pole karne Ruchu, ale praktycznie nie zagrozili bramce Krzysztofa Kamińskiego.

W przerwie na stadionie Ruchu Dariusz Niebudek i Sylwester Szolonek odśpiewali przeróbkę discopolowego przeboju "Jesteś aniołem" mającą pobudzić zawodników Niebieskich do lepszej gry, a kibiców do bardziej gorącego dopingu. Piłkarze Jacka Zielińskiego faktycznie zaczęli grać z większą werwą, a fani wreszcie doczekali się bramek.

Chorzowianie w odstępie kilku minut wypracowali sobie dwie sytuacje sam na sam z bramkarzem, ale Sebastian Przyrowski obronił uderzenia Macieja Jankowskiego i Zieńczuka, a także potężne uderzenie z dystansu Łukasza Tymińskiego. Nieskutecznych gospodarzy w zdobyciu gola w końcu wyręczył Tomasz Hołota. Obrońca Polonii w zamieszaniu wepchnął piłkę do siatki po tym jak w słupek trafił Jankowski.

Ruch z prowadzenia cieszył się tylko cztery minuty, bo po szybkiej kontrze warszawian Miłosz Przybecki zacentrował w pole karne, a Paweł Wszołek uderzając z pierwszej piłki doprowadził do wyrównania.

Chorzowianie grali jednak do końca i w 89 minucie spotkania Jankowski dobijając odbity przez Przyrowskiego strzał Tymińskiego przesądził o ich zwycięstwie.

Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 2:1 (0:0)

Bramki 1:0 Tomasz Hołota (72-samobócza), 1:1 Paweł Wszołek (76), 2:1 Maciej Jankowski (89)
Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów 4.100

Ruch Kamiński - Djokić, Baszczyński, Szyndrowski, Kikut (87. Kuświk) - Zieńczuk, Tymiński, Starzyński (90. Malinowski), Panka (70. Smektała), Janoszka - Jankowski

Polonia Przyrowski - Todorovski, Morozov (69. Michalski), Hołota, Baran - Wszołek, Piątek, Kiełb (85. Tarnowski), Luksa (46. Pazio) - Przybecki, Gołębiewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!