Jak ustalili funkcjonariusze 19-letni mężczyzna w niedzielę w towarzystwie znajomych grilował w pobliskim lesie. Biesiada nie obyła się oczywiście bez alkoholu. Młody człowiek w pewnym momencie postanowił wrócić do domu, ale po drodze chciał jeszcze sprawdzić co "kryje się" we wnętrzach jednej z rybnickich firm. Wybił szybę w oknie, a następnie spakował do torby wartościowe przedmioty m.in. laptop, palmtop, wykaszarkę, kluczyki z samochodu oraz gotówkę w obcej walucie. Z łupem poszedł na pobliską łąkę i zasnął. Po przebudzeniu zabrał skradzione pieniądze i poszedł wymienić je do kantoru na złotówki. Po powrocie do domu wyrzuty sumienia jednak nie dawały mu spokoju i postanowił zwierzyć się mamie. Kobieta natychmiast przyprowadziła syna na policję. Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Policjanci z psem tropiącym odnaleźli większość skradzionych przedmiotów.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?