Seniorze! Nie daj się złodziejom i bądź świadomym konsumentem

- Jako starsze osoby niewiele możemy, ale jakoś musimy sobie radzić w życiu - stwierdziła Teresa Wapieńska, która wzięła udział w szkoleniu, bo chciała się dowiedzieć, jak m.in. ustrzec się przed niepowołanymi osobami, które pukają do drzwi czy zaczepiają na ulicy. - A takie rzeczy się zdarzają - podkreśliła.

W Śląskiem seniorzy mogą zapisać się na kolejne pięć wykładów. W każdym z nich przygotowano ok. 50 miejsc. Wystarczy, że zadzwonią pod numer 501-320-124. (Katowice 17.11, godz. 14-16, Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i 24.11, godz. 15-17, Klub Seniora Zarządu Miejskiego PKPS; Częstochowa 18.11, godz. 16-18, Bertel, ul. Pułaskiego 59/65 i 22.11, godz. 16-18, Szkoła Podstawowa nr 42 im. Jana Brzechwy - świetlica; Gliwice 30.11, godz. 16-18, Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów). JAK

Niechęć do zgłaszania reklamacji to jedno. Seniorzy to łatwy łup dla złodziei. I oni o tym wiedzą!

Złodzieje mają nieskończoną ilość pomysłów, jak okraść starsze osoby. Na stronie internetowej bytomskiej policji seniorzy mogą obejrzeć filmiki oparte na prawdziwych wydarzeniach. My opisujemy scenariusze kilku z nich.

"Kradzież na wnuczka"
Młode osoby, często mieszkające na jednym osiedlu ze swoją ofiarą. Nieraz wcześniej dowiadują się, czy starsza osoba choruje, np. na Alzheimera (objawy tej choroby to m.in. zaburzenia pamięci, brak orientacji w terenie czy ograniczenie zdolności oceny i podejmowania decyzji). Dzwonią do drzwi lub na telefon i mówią np. "to ja babciu, poznajesz mnie?". Nieświadomy niczego senior wymienia imię swojego prawdziwego wnuczka i zaczyna się rozmowa. Złodziej prosi "babcię lub dziadka" o pożyczenie pieniędzy - na lekarstwa, wizytę u lekarza lub zabieg, na pomoc przy zakupach, gdzie wpłacił już zaliczkę i jak nie zapłaci reszty, zaliczka przepadnie. Chce kilka-kilkanaście tysięcy złotych. Zdarza się też, że prosi, by nie niepokoić rodziców i nic im nie mówić. Podaje, gdzie i komu dać pieniądze, bo przysyła po nie kolegę (koleżankę). Efekt, starsza osoba nieraz oddaje oszczędności całego życia.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Agnieszka Cisak. Seksowna góralka walczy o koronę Miss Polski [Zobacz ZDJĘCIA]
Kolejny cenny zabytek poszedł z dymem! Dramatyczne zdjęcia pożaru w Katowicach
"Kradzież na sprzedawcę"
Do drzwi mieszkania seniora pukają "akwizytorzy" - najczęściej jest ich dwóch - którzy oferują pościel z owczej wełny czy filtry do wody. Są strasznie nachalni i za nic nie chcą zrezygnować z przedstawienia oferty. Starsza osoba wpuszcza ich do mieszkania, oni powodują w środku małe zamieszanie. Lokalizują, gdzie jest portfel, w szafach szukają drogich przedmiotów. Jednym słowem, kradną wszystkie kosztowności, które są na widoku. Później spokojnie wychodzą z mieszkania i ten sam scenariusz odgrywają pod innymi drzwiami osoby starszej.

"Kradzież na elektryka, gazownika lub listonosza"
Dzwonek do drzwi naciska mężczyzna lub kobieta - nieraz chodzą we dwoje - ubrani w strój np. pracownika gazowni, elektrowni lub listonosza. Mówią, że przyszli sprawdzić stan instalacji gazowej, spisać licznik prądu czy podać list polecony i muszą wejść do środka. W rozmowie są bardzo mili, sympatyczni i budzą zaufanie. Starsza osoba niczego nie podejrzewając wpuszcza je do środka. Im nic więcej nie potrzeba. Jedna z tych osób pyta, czy może skorzystać z toalety, w ten sposób zaczyna przeszukiwać mieszkanie starszej osoby. Po ich wizycie brakuje złotych kolczyków, które leżały na meblach, zegarka czy portfela.

Osoba starsza wolniej przetwarza informacje

Rozmowa z dr Teresą Sikorą, psychologiem, specjalistą w dziedzinie jakości życia z Uniwersytetu Śląskiego

Dlaczego seniorom trudniej niż osobom młodszym jest powiedzieć "nie"?
Przede wszystkim jest to kwestią rozumienia. Seniorzy nie przetwarzają tak szybko informacji jak osoby młodsze. Zwykle nie są definitywnie pewni, czy dobrze rozumieją to, co się do nich mówi. Poza tym są to osoby wychowane w innym czasie, w innych warunkach, które nie zakładają, że ktoś chce działać na ich niekorzyść. Przyzwyczajeni są do trochę innych relacji międzyludzkich. Do tego musimy pamiętać, że osoby starsze - w szczególności samotne - za czyjeś zainteresowanie są w stanie dużo zapłacić. Czasami jest to zapłata w sensie dosłownym, bo później ponoszą koszty podpisanych niefortunnych umów czy kupna niepotrzebnych rzeczy. Ale ten czas, który poświęcił dla nich akwizytor, nieraz jest dla nich prawie że bezcenny.

Na co powinny zwrócić uwagę rodziny seniorów, by nie pozwolić na oszukanie swoich bliskich?
Dla mnie jest to sytuacja patowa. Tak naprawdę chodzi w niej o ciągłe towarzyszenie osobie starszej albo zawarcie umowy, że niczego nie będzie podpisywać bez konsultacji z rodziną. Jednak seniorzy często odbierają nasze dobre chęci jako zamiar odebrania im kontroli nad własnym życiem. Taka osoba może poczuć się ubezwłasnowolniona, i w efekcie nie będzie chciała zawierać takiego nieformalnego porozumienia z bliskimi.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Agnieszka Cisak. Seksowna góralka walczy o koronę Miss Polski [Zobacz ZDJĘCIA]
Kolejny cenny zabytek poszedł z dymem! Dramatyczne zdjęcia pożaru w Katowicach