Oficer dyżurny siemianowickiej komendy otrzymał wczoraj informacje od przechodniów, z której wynikało, że kierowca audi, który jedzie ul. Świerczewskiego wykonuje dziwne manewry na drodze i najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Dyżurny na miejsce natychmiast wysłał policjantów. Wskazany pojazd, kierowcę i pasażera policjanci zastali w zatoczce autobusowej przy ul. Świerczewskiego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kiedy kierowca pojazdu zatrzymał się, podbiegł do niego świadek zdarzenia i wyjął ze stacyjki audi kluczyki, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę mężczyźnie. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez stróżów prawa wykazało, że kierowca miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.
Policjanci ustalili, że audi, którym kierował należał do pasażera pojazdu, który także znajdował się w stanie nietrzeźwości i nie zdecydował się na jazdę swoim samochodem. „Odwagi” na wojaże z promilami w organizmie nie zabrakło jednak 43-latkowi, który póki co trzeźwieje w policyjnym areszcie. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd. Grozi mi do dwóch lat więzienia.
*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ PDF
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?