27-letni mieszkaniec Bielska - Białej przyjechał służbowo do jednej z placówek bankowych swojej firmy w Siemianowicach Śląskich, załatwiając jeszcze sprawy w innych miastach naszego regionu. Będąc w Chorzowie zorientował się, że brakuje mu torby z laptopem. Przypomniał sobie, że tylko w Siemianowicach na krótko pozostawił otwarty samochód. Na tej podstawie stwierdził, że ktoś ukradł torbę. Fakt ten zgłosił w siemianowickiej komendzie policji. Następnego dnia okazało się, że nie było żadnej kradzieży, a właściciel laptopa nierozważnie pozostawił go na chodniku, gdy pakował samochód i zapomniał o nim. Uczciwym znalazcą torby z laptopem okazał się 41 letni siemianowiczanin, który sam odszukał właściciela, zwracając mu sprzęt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Zmarł Leontij Sandulak. Był współautorem Aktu Niepodległości Ukrainy z 1991 roku
- Skandal na COP28. Szef szczytu zanegował słuszność rezygnacji z paliw kopalnych
- Rozkładające się ciała dzieci w Gazie. Szokujące nagranie z opuszczonego szpitala
- Co najmniej 11 wspinaczy nie żyje po erupcji wulkanu. Ratownicy szukają kolejnych