Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siemianowice Śląskie walczą z zakamuflowaną opcją niemiecką

Paweł Szałankiewicz
Pamiętacie słowa Jarosława Kaczyńskiego o tym, że Śląsk to... zakamuflowana opcja niemiecka? W odpowiedzi na nie magistrat w Siemianowicach Śl. przygotował kampanię promocyjną miasta pt. "Dobre, bo śląskie".

Szóstego czerwca trzyminutowy film promocyjny wpadnie do internetu, a potem będziemy go mogli obejrzeć... we wszystkich multipleksach w regionie - jako reklamówkę przed seansami. Według wstępnych szacunków w ciągu miesiąca film obejrzy około 130 tysięcy osób!

- Kampania jest odpowiedzią na słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości, które stały się przyczynkiem do naszej dyskusji o śląskości Siemianowic - potwierdza Michał Tabaka, rzecznik Urzędu Miasta. I przyznaje, że w filmie mamy zobaczyć, że siemianowiczanie nie są żadną zakamuflowaną opcją, a Ślązakami z krwi i kości.

W filmie wystąpią bracia Skrzekowie oraz najpopularniejsza Ślązaczka w Polsce, Joanna Bartel.

- Jestem Ślązaczką z krwi i kości i uważam, że Śląsk trzeba promować w każdy sposób - podkreśla aktorka znana m.in. z serialu "Święta wojna". - Siemianowice to cudowne miasto. Mam do nich wielki sentyment, tam poznałam swoją pierwszą wielką miłość.

Film pokaże nam Siemianowice z lotu ptaka, a dokładniej... z lotu gołębia wypuszczonego z gołębnika w jednym z siemianowickich familoków.
- Ma pokazać nasze miasto z dwóch stron: miasto rozwijające się, idące w nowoczesność, a przy tym zachowujące swoją tradycyjną śląskość wyrażaną nie tylko zabudowaniami, ale też stylem życia i kulturą - wyjaśnia Tabaka. Początkowo hasło "Dobre, bo śląskie" miało służyć w czasie walki o alejkę w Silesia City Center w Katowicach.

To nie pierwsza próba reklamowania Siemianowic za pomocą filmu. Dwa lata temu magistrat nakręcił film "Siemianowice - strzał w dziesiątkę". Został poddany ostrej krytyce w sieci jako zbyt "cukierkowy". W odpowiedzi internauci nakręcili inny film, na którym Siemianowice są brudne i pełne zdewastowanych kamienic.

- Jesteśmy gotowi na krytykę - przyznaje Tabaka. - Zresztą jaki jest sens pokazywania w filmach promujących miasto tej gorszej strony? Przecież to tak, jakby producent margaryny zaczął w swoich reklamach mówić o ilości cholesterolu zawartej w jego produkcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!