Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sierpień 80 idzie na Warszawę

Teresa Semik
Kilkutysięcznej manifestacji należy się spodziewać w Warszawie w czwartek, 26 marca. Organizują ją Sierpień 80 i związki działające w służbie zdrowia i ratownictwie medycznym.

Demonstracja pod hasłem: "Nie będziemy płacić za wasz kryzys" rozpocznie się o godz. 13 przed Ministerstwem Zdrowia, a zakończy przed Ministerstwem Gospodarki. - Chcemy wyrazić dezaprobatę dla polityki społeczno-gospodarczej rządu, w tym likwidacji miejsc pracy, ograniczania i zamrażania wynagrodzeń - zapowiada Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80. - Przed Ministerstwem Zdrowia protestować będziemy przeciwko prywatyzacji służby zdrowia, wypieraniu z rynku państwowego ratownictwa medycznego. Z kolei przed Ministerstwem Gospodarki przypomnimy o sporach płacowych w górnictwie. Oskarżamy rząd o to, że blokuje podwyżki, choć spółki węglowe na nie stać.

Sierpień 80 zamanifestuje również przeciwko przepisom nakazującym górnikom, chcącym przejść na emeryturę po 25 latach, odpracować wszystkie dni chorobowe oraz nieobecności spowodowane oddawaniem krwi. Ze Śląska ruszy na stolicę około tysiąca osób. Nie wiadomo, czy reprezentowane będą wszystkie związki działające w górnictwie. Będą natomiast także hutnicy i pracownicy dużych sieci handlowych.

- Chcemy również protestować przeciwko proponowanym zmianom w kodeksie pracy dotyczącym uelastycznienia czasu pracy, bo to ogranicza prawa pracownicze - dodaje Ziętek. Najbardziej napięta jest sytuacja w górnictwie, w kopalniach Kompanii Węglowej, gdzie jednodniowego strajku - spowodowanego sporami co do wysokości tegorocznej podwyżki płac - należy się spodziewać między 1-3 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!