Śląska firma wykonała największy kołysany dzwon na świecie "Vox Patris". W Wielkanoc zabije pierwszy raz w Brazyli

Dzwon zawiśnie na przygotowanej dla niego 100-metrowej dzwonnicy przy brazylijskim Sanktuarium Boga Ojca w Trindade, które jest znanym miejscem na mapie światowych pielgrzymek, za sprawą licznych cudów i uzdrowień. Jego brzmienie, po raz pierwszy, będzie można usłyszeć na kanale YT "Z dzwonami przez świat" w święto Wielkanocne 9 kwietnia 2023 roku o godz. 12.00.

Jego wymiary są niespotykane nigdzie indziej, dzwon waży 55 ton, ma średnicę 4,5 m oraz ponad 4 m wysokości, przez to będzie słyszany nawet na kilkadziesiąt kilometrów. Odlany jest ze stopu miedzi i cyny. Jego wykonawcą jest konsorcjum polskich firm – Pracownia Ludwisarska Jana Felczyńskiego w Przemyślu oraz Rduch Bells & Clocks w Rydułtowach.

Dzwon wyróżniają także zdobienia, które przedstawiają historię sanktuarium w Trindade. Do rozkołysania dzwonu, który potrzebuję na to ogromnych nakładów sił, zaprojektowano sześć największych na świecie silników linowych. Przed montażem w Brazylii, dzwon przechodził testy w Polsce.

- Była to jak dotąd jedyna okazja, aby usłyszeć wyjątkowe, głębokie brzmienie polskiego olbrzyma. Postanowiłem uwiecznić ten moment i podzielić się nim z innymi. Osobiście oddałem temu projektowi całe moje serce. Ze względu na skalę, jest to przedsięwzięcie bez precedensu. Stąd na każdym etapie jego realizacji towarzyszyły nam duże emocje… Gdy po raz pierwszy usłyszałem dźwięk bijącego dzwonu Vox Patris, poczułem wielką ulgę. To była pełna odpowiedzialność całego zespołu, który przez wiele lat pracował nad dziełem pod nazwą Vox Patris – mówi Grzegorz Klyszcz, właściciel Rduch Bells&Clocks, współautor projektu.

Zobaczcie zdjęcia dzwonu
TUTAJ
Projekt ruszył w 2014 roku.

Tradycja czczenia Boga Ojca w Trindade sięga roku 1840 za sprawą znalezienia przez brazylijskie małżeństwo podczas pracy na polu drewnianego medalionu, przedstawiającego koronacje Matki Bożej przez Trójce Przenajświętszą. Największą uwagę na medalionie skupił wizerunek Boga Ojca. Małżeństwo umieściło medalion w swoim domowym ołtarzu, gdzie odtąd zaczęły dziać się liczne cuda, za sprawą modlitwy przez jego wstawiennictwo do Boga. Kult narastał, aż powstało sanktuarium dziś tam mieszczące się.