Śląskie: Co byli prezydenci mówią dziś o swych pogromcach?
Powiedzcie coś pozytywnego. Byli prezydenci o swoich sukce... sorach
CZĘSTOCHOWA. Piotr Kurpios (pełnił obowiązki prezydenta w latach 2009-2010) ocenia Krzysztofa Matyjaszczyka, który w 2010 r. wygrał wybory.
Za co mogę pochwalić prezydenta Matyjaszczyka? Sumiennie kończy inwestycje rozpoczynane przez jego poprzedników. Myślę tu między innymi o hali widowiskowo-sportowej w Zawodziu, filharmonii czy ożywieniu Alei NMP. Widać, że miasto z nowymi władzami realizuje się w przedsięwzięciach drogowych, mieszkańcy zapewne to w końcu docenią. Na pełną ocenę przyjdzie czas na koniec kadencji. Na razie Matyjaszczyk jest w trakcie realizacji dopiero pierwszego swojego budżetu, przed nim kolejny, znacznie trudniejszy. Prezydent powinien pamiętać też, że symbolem Częstochowy jest Jasna Góra i jeśli ktoś chce to zmienić, walczy z samym miastem.