Śląskie: Oto perełki wśród pocztówek [ZDJĘCIA]

W kioskach aż roi się od brzydkich widokówek z województwa śląskiego. Z znalezieniem idealnych kart pocztowych jest spory kłopot. Wczoraj szukali ich nasi dziennikarze. Poszperali w miejskich kioskach, przeszukali stojaki na poczcie. Obok prezentujemy efekt ich pracy - naszym zdaniem najładniejsze pocztówki z woj. śląskiego.
ZOBACZ NAJBRZYDSZE WIDOKÓWKI Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
Jak się okazuje, noc jest sprzymierzeńcem pocztówkowych widoków. Jeśli dołożymy do niej szczyptę prostoty, wyjdzie nam przepis na doskonałą widokówkę. Wykorzystano go w Będzinie i Gliwicach. Zdjęcia zagłębiowskiej twierdzy nocą czy ratusza w Gliwicach oddają magiczny klimat tych miejsc.

Znaleźliśmy też coś dla miłośników tradycyjnych widokówek.

To klimatyczna pocztówka ze stolicy Podbeskidzia, a na niej wizytówka Bielska-Białej, czyli Zamek Sułkowskich. Schludna w kolorystyce, z proporcjonalnie rozłożonymi elementami graficznymi, zachęcająca do tego, żeby podczas urlopu w Beskidach wybrać się do zabytkowego zamku, gdzie naprawdę można ciekawie spędzić czas wolny.

Nietuzinkowy pomysł mieli też twórcy pocztówki z Szyndzielni. Jedno z najsłynniejszych schronisk w Polsce od razu możemy poznać w czterech odsłonach. Wszystkie ciekawe. Pozostaje tylko wzorować się na takich widokówkach.

Współpraca JAK

Zdjęcie czy grafika powinny oddać klimat miejsca

Rozmowa z dr Stefanem Lechwarem, wykładowcą w katedrze projektowania graficznego Instytutu Sztuki na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Jak powinna wyglądać wzorcowa pocztówka?
"Ładna pocztówka" to taka, która podoba się komuś, z jakiegoś powodu. A jak wiadomo, ilu odbiorców, tyle gustów. Wybór może też zależeć od mniej lub bardziej oficjalnej okoliczności. Ważne, żeby był świadomy. Dla mnie najcenniejsze pocztówki to takie, które są na swój sposób unikatowe. Skrzętnie przechowuję te wykonane ręcznie. Talent autora jest w tym momencie drugorzędny, liczy się wymiar osobisty, czasem sentymentalny.

A co z tymi, które można kupić w kioskach. W Częstochowie jest tylko Jasna Góra, w Katowicach tylko Spodek.
Widokówki miejskie zwykle posługują się wizerunkami swoich "landmarków" z oczywistych powodów. Dla Katowic będzie to Spodek. Jednak to nadużywanie charakterystycznych symboli może się kończyć kuriozalnymi sytuacjami. Jeżeli Spodek pojawia się na widokówce lub innym nośniku razem ze swoim logo przedstawiającym... Spodek i towarzyszy mu logo Katowic, którego sygnet stanowi znów Spodek - to mamy do czynienia z inwazją kosmitów.

A jak uniknąć ich ataku?
Lubię, kiedy zdjęcie czy grafika oddaje klimat danego miejsca, a niekoniecznie jego dosłowny wizerunek. Może to być także portret lub dzieło artysty kojarzącego się z miastem. Emocjonalnie działają na mnie stare zdjęcia-weduty, bo mogę porównać sobie dzisiejszy widok z tym sprzed dziesiątek lat, z przechodniami i dawnymi pojazdami.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera