Poznaliśmy trzech uczestników nowej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Rozpoczął się piąty sezon programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci znów dobrali trzy pary, które zobaczą się po raz pierwszy dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie wezmą ślub. Po hucznym weselu będą mieli 30 dni, żeby zdecydować, czy chcą pozostać w małżeństwie. W pierwszym odcinku widzowie poznają trzy uczestniczki, które zdecydowały się wziąć udział w reality show. Wśród nich są aż dwie z woj. śląskiego - Izabela z Bytomia i Laura z Gliwic.
Zobacz koniecznie
W drugim odcinku, wyemitowanym w piątek, 5 marca widzowie poznali trzech panów, którzy zostali wybrani przez ekspertów.
Pierwszym z nich był 35-letni Karol, który na co dzień mieszka w miejscowości Jelcz-Laskowice.
W wolnych chwilach graweruje w drewnie i tworzy rzeczy z rurek hydraulicznych.
Praca kierownika stołówki pozwala mu realizować pasję do gotowania. pochłania go aranżacja wnętrz, a w mieszkaniu ma sporo roślin, na co zwróciła uwagę również Magdalena Chorzewska, która jest jednym z trzech ekspertów programu.
30-letni Kamil z Dębicy też nie narzeka na brak zajęć. Pracuje w sklepie z narzędziami, a wolne chwile spędza jeżdżąc na motocyklu oraz na grze w bilard.
- Klub bilardowy jest moim drugim domem, bardzo dużo czasu tam spędzam – przyznał Kamil.
30-letni Maciej z Katowic od kilku lat wiedzie ustabilizowane życie. Mieszka w towarzystwie kota. Ze względu na brak obowiązków rodzinnych cały swój wolny czas poświęca pracy.
Jest wykwalifikowanym fizjoterapeutą, swoich pacjentów odwiedza w domach, co zajmuje mu sporo czasu.
- W życiu miałem dwa poważne związku, trwały mniej więcej tyle samo, czyli rok czasu - zdradził Maciej.
Jego zdaniem głównym problemem tego, że nie wyszło, był brak dialogu i zrozumienia. - Próbowałem coś z tym zrobić, ale nie można próbować w nieskończoność – przyznał.
Nie przeocz
Z samotnością Maciej zmaga się od dzieciństwa.
- Do eksperymentu zgłosiłem się, bo już od dłuższego czasu mam ogromne pragnienie założenia rodziny - podkreślił.
- Nauczyłem się nie mieć oczekiwań, tylko brać wszystko jak jest. Lepiej się pozytywnie zaskoczyć niż negatywnie zawieść przyznał Maciej.
Piotr Mosak złożył Maciejowi niezapowiedzianą wizytę. Pojawił się kilka dni przed umówionym terminem z informacją, że eksperci wybrali dla niego żonę.
Maciej zdradził, że spodziewał się tej informacji.
- Miałem przeczucie, że to musi być – podkreślił.
Będę żoną
W drugim odcinku programu Iga, Izabela i Laura wyruszyły do swoich bliskich, by poinformować o zbliżających się zmianach w ich życiu.
Chociaż większość z rodziny Igi zareagowała pozytywnie na wieść o ślubie, to nie wszystko poszło po jej myśli. Będąc u mamy na Mazurach, Iga zdradziła, że ojciec nagle wysłał jej SMS z informacją, że nie przyjedzie na ślub.
wszysti musi być dopięte na ostatni guzik.
- Ja stoję obok i wspieram – podkreśliła mama.
Izabela na początku postanowiła poinformować rodziców.
- Pamiętacie jak kiedyś powiedziałam wam, że chcę wziąć udział w pewnym eksperymencie? Wysłałam zgłoszenie i wychodzę za mąż – ogłosiła Iza.
- Mam nadzieję, że Izabeli dopasują partnera – mówiła mama, która nie kryła wzruszenia i radości.
Ojciec zaś był w szoku i niewiele był w stanie wydusić z siebie.
- To są takie emocje, że raz chce mi się śmiać, raz płakać. Ja jestem wrażliwa – przyznała bytomianka.
Wiadomość o zbliżającym się ślubie bardzo dobrze przyjęli też przyjaciele Izabeli.
Laura z kolei pojechała do przyjaciół. Zarówno Marta jak i Dawid ucieszyli się z wiadomości. Okazało się też, że to oni wkręcili dziewczynę w program.
- To ja jestem sprawcą całego zamieszania, ale nie czuję się winny – uśmiechnął się Dawid.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Zmarł wybitny poeta Ernest Bryll
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?