O zdarzeniu śląska policja poinformowała w sobotę, 6 października. W piątek wieczorem na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie mężczyźnie potrzebującym pomocy w dzielnicy Pogoń.
- Na miejsce pojechał zespół ratownictwa medycznego, jednak zanim ratownicy dotarli do chorego, przed blokiem zostali zatrzymani przez nietrzeźwego i agresywnego mężczyznę. Stanął on przed karetką i uniemożliwiał przejazd. Kiedy kazali mu się odsunąć, pobudzony 30-latek zaczął ich wyzywać, szarpać ratownika i kopać karetkę – relacjonują policjanci.
Ratownicy wezwali drugą załogę, aby pomogła oczekującemu na przyjazd mężczyźnie, a sami zostali na miejscu, gdzie niebawem pojawił się policyjny patrol. Mundurowi zatrzymali 30-latka.
- W jego organizmie, jak się okazało, było blisko 1,5 promila alkoholu. 30-latek spędził noc w areszcie, po czym usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariusza publicznego. Za popełnienie tego przestępstwa może mu grozić do 3 lat więzienia – podkreślają funkcjonariusze.
Przypomnijmy, że do ataków, których celem są ratownicy medyczni w naszym regionie dochodzi regularnie. W lipcu do podobnego zdarzenia doszło w Jastrzębiu Zdroju: przy ulicy Wesołej 30-letni mężczyzna zaatakował ratowników, gdy ci udzielali pomocy jego partnerce. Mężczyzna, jak się okazało pod wpływem alkoholu, szarpał sanitariuszy i groził im śmiercią. Natomiast w sierpniu w Siewierzu pijany mężczyzna napadł na ratownika, który wcześniej udzielił mu pomocy, w karetce i złamał mu nos.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Polska Mistrzem Świata w siatkówce: Mówi kapitan Michał Kubiak
Polska Mistrzem Świata w siatkówce: Mówi MVP turnieju Bartosz Kurek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?