Sosnowiec: Wisła zamiast pierwszej ligi

Tymczasem życie pokazało, że nie zawsze plany można zrealizować. Na kolejkę przez zakończeniem rozgrywek podopieczni Piotra Pierścionka zajmują 11. miejsce w tabeli drugiej ligi zachodniej i niestety czekają ich baraże. Sosnowiczanie swojego rywala poznają 9 czerwca.

- Nasze cele były zupełnie inne, bardziej ambitne - uważa dyrektor Jerzy Lula. - Co będzie dalej? Staramy się dotrwać do końca, mam nadzieję, że pomyślnie przejdziemy baraże, potem zobaczymy.

Na dzisiejszym posiedzeniu Wydziału Gier PZPN mają zapaść decyzje o zmiany terminów baraży o I i II ligę (mają najpierw walczyć zespoły pierwszoligowe, a potem z II ligi), a także będzie omawiana sprawa Odry Opole. Opolanie już wcześniej spadli z I ligi, na dodatek w ubiegłym tygodniu cofnięto im licencję. W Opolu jednak chcą uratować Odrę, mówi się o powstaniu nowego stowarzyszenia Oderka, a także o połączeniu z jednym z klubów z Opolszczyzny. - To i tak nie uratuje nas od baraży - ze smutkiem dodaje dyrektor Zagłębia.

Sosnowiczanie poznają swojego rywala podczas losowania w siedzibie PZPN 9 czerwca, i będzie to jeden z wicemistrzów III ligi. Na razie grę w barażach zapewniły sobie zespoły BKS Stali Bielsko-Biała i Goplanii Inowrocław. O dalsze dwa miejsce walczą jeszcze Błękitni Stargard Szczeciński i Gryf Słupsk oraz Polonia/Sparta Świdnica i Wulkan Oława. Na przygotowanie się do nich podopieczni Piotra Pierścionka nie będą mieli zbyt wiele czasu.

Niewykluczony jest również scenariusz, w którym Zagłębie będzie musiało pożegnać się z II ligą. Na osłodę kibicom w Sosnowcu pozostanie pasjonowanie się meczami eliminacyjnymi Ligi Mistrzów Wisły Kraków.
- Rzeczywiście, krakowski klub zwrócił się do władz miasta z propozycją rozgrywania tych spotkań na naszym stadionie - wyjaśnia dyrektor Lula. - Został wypełniony wniosek i odesłany do UEFA.

W Sosnowcu Wisła rozegrać ma trzy mecze w LM. Nowo kreowany mistrz Polski zmagania w LM rozpocznie od drugiej rundy kwalifikacyjnej, której mecze zaplanowano na 14/15 i 21/22 lipca. W niej, podobnie jak w ewentualnej trzeciej rundzie eliminacji, wiślacy będą rozstawieni.