Parking przy ul. Złotej w Katowicach w tygodniu ma wolne miejsca, ale w weekendy prawie zawsze jest wypełniony. Parkują tam mieszkańcy naszego regionu, którzy przyjeżdżają do Parku Śląskiego, zoo czy Wesołego Miasteczka. W tygodniu z kolei często stoją tam autokary. W roku szkolnym kierowcy przywożą uczniów do zoo czy planetarium, a w wakacje dzieci, które biorą udział w półkoloniach. Sporo autokarów ma łódzkie rejestracje.
Kilka tygodni temu zatelefonował do nas Edward Piech z firmy Transbus z Włoszczowej. Kierowca autobusu zaparkował na parkingu przy Złotej.
- I postanowiłem zadzwonić, bo moim zdaniem ten parking nie jest dobrze przygotowany dla autobusów - uważa. - Kiedyś wjeżdżało się tu bez problemu najbliższym wjazdem od ul. Chorzowskiej. Tam był pierwszy parking. Obok niego był drugi, a teraz oba połączono w jeden. Pierwszy wjazd zamknięto, więc trzeba wjeżdżać tylko jedynym wjazdem, gdzie jest budka i szlaban. To jest dobre, ale nie na autokary. Tył wchodzi na krawężnik, a jak się wjedzie kołem na wysoki krawężnik, to oponę można zepsuć - denerwuje się. Zdaniem kierowcy, taki parking to niewypał. - Czy ktoś, kto go projektował, nie pomyślał, jakie kłopoty będą mieć autobusy? - pyta pan Edward.
Wybraliśmy się na miejsce, żeby zobaczyć, jak sprawa wygląda. Rzeczywiście, z dwóch parkingów zrobiono jeden z centralnym wjazdem. Na parkingu stały akurat trzy autokary.
- Wjazd jest paskudny - potwierdzają Marek Gwiazdowski i Marian Kaczmarek, kierowcy autobusów z Lututowa (powiat łódzki). Przyjechali z przedszkolakami do Wesołego Miasteczka. - Jeździmy tutaj już od wielu lat, wcześniej zwykle do Planetarium. Zawsze można było zaparkować bez kłopotów i normalnie cofnąć. Teraz przy starym wjeździe zamontowano barierki. Zdziwiliśmy się, bo chcieliśmy tam wjechać. Nowy wjazd jest ciasny dla kierowców autokarów, ciężko jest skręcić i wykręcić teraz na parkingu. Osobówki to nie mają żadnych problemów. Pewnie, że każdy sprawny kierowca autokaru sobie poradzi, ale teraz jest tu męczarnia. Po wjeździe, chcąc skręcić w prawo, widać "zakaz wjazdu" i trzeba dodatkowo manewrować. Problem jest porównywalny, jak dla tirów wjeżdżających na małe ronda. To tutaj rozwiązanie jest fatalne - przyznają.
Słowa kierowców potwierdzają też pracownicy Parku Śląskiego. - Kierowcy rzeczywiście skarżą się na wjazd i możliwości manewrów na parkingu, odkąd przebudowano parkingi - przyznaje jeden z pracowników. - Przy starym wjeździe są barierki, więc nie można niestety tam już wjeżdżać - dodają.
Najważniejsze są przepisy o ruchu drogowym
Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego w Chorzowie:
Drugi wjazd na parking, funkcjonujący przed laty, został zamknięty w 2010 roku z uwagi na plan przebudowy i powiększenia obecnego parkingu, co zostało zrealizowane.
Poza tym, w międzyczasie, na ul. Złotej zmieniono organizację ruchu i wybudowano wysepkę (prace wykonał Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach). W tych realiach, obecnie nie ma możliwości zorganizowania lewoskrętu z ul. Złotej na parking bliżej ul. Chorzowskiej wcześniej niż jest zlokalizowany (obecny zjazd przy wysepce). Ktoś zjeżdżając z Chorzowskiej w prawo w Złotą musiałby w takiej sytuacji przecinać wszystkie pasy dojazdowe ze Złotej do Chorzowskiej, a takiej możliwości nie dopuszczają przepisy o ruchu drogowym
Poza tym, biorąc pod uwagę duże zagęszczenie pojazdów w miesiącach, w których funkcjonuje Wesołe Miasteczko, ryzykowalibyśmy tworzenie się korków na samym skrzyżowaniu Chorzowskiej ze Złotą.
Obecny zjazd na parking jest zatem jedynym prawnie możliwym rozwiązaniem, a także wyjściem najbardziej racjonalnym z uwagi na ograniczenie natężenia ruchu na skrzyżowaniu Chorzowska - Bocheńskiego - Złota. Nie planujemy otwarcia dodatkowego wjazdu na parking.
Dodatkowo - wjazd, który dzisiaj funkcjonuje (jeśli chodzi o wymiary) spełnia wszelkie normy związane z przepuszczaniem przez niego samochodów osobowych i autokarów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?