Do incydentu doszło 17 maja około 22.00 na ulicy Czarny Chodnik w Cieszynie. 42-latni mieszkaniec tego miasta, zatrudniony jako dróżnik, przejeżdżając rowerem pomiędzy nastawniami kolejowymi, został zatrzymany przez strażników miejskich. W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol i wezwali na miejsce policjantów. Aby uniknąć kłopotów, dróżnik próbował wręczyć im pieniądze. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że miał w organizmie 2,3 promila alkoholu.
Tej nocy pełnił służbę jako nastawczy oraz dróżnik mając pod opieką dwie nastawnie i przejazd kolejowy. Na szczęście nie doszło do żadnej tragedii. Mężczyzna noc spędził w areszcie. Jego obowiązki przejął inny pracownik.
Teraz za wykonywanie czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu pojazdów w stanie nietrzeźwości, jazdę na "podwójnym gazie" na rowerze i próbę przekupstwa. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?