Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec - Ruch Chorzów 1:0. Niebiescy wstydu nie przynieśli OPINIE

Tomasz Kuczyński
Trener Ruchu Krzysztfof Warzycha.
Trener Ruchu Krzysztfof Warzycha. Andrzej Banas / Polska Press
W meczu inaugurującym nowy sezon Nice I ligi Ruch Chorzów przegrał w Mielcu ze Stalą 0:1. W 63. minucie bramkarz Niebieskich Libor Hrdlicka obronił rzut karny.

Ruch ma do 15 sierpnia zakaz transferów, dlatego w Mielcu zagrał bez nowych piłkarzy. W wyjściowym składzie znalazło się więc miejsce dla 19-latków Kacpra Czajkowskiego i Kamila Słomy oraz 20-letnich Gracjana Komarnickiego i Michała Walskiego. Chorzowianom po spadku przede wszystkim rozsypała się obrona i o postawę tej formacji na najbardziej obawiał się trener Krzysztof Warzycha. Jakby tego było mało Niebiescy zaczynają sezon nie tylko bez wzmocnień, ale z odjętymi pięcioma punktami.

Uwzględniając powyższe fakty pierwsza połowa była bardzo pozytywnym zaskoczeniem dla kibiców Niebieskich. Ruch nie tylko nie dał się zdominować Stali, a nawet miał dogodne sytuacje, po których mogła paść bramka. W 7. minucie strzelał Bartosz Nowak, dwie minuty później Miłosz Przybecki zamiast przyjąć piłkę zdecydował się główkować. Natomiast w 22. minucie „bombę” w okienko Macieja Urbańczyka z trudem obronił Radosław Majecki.

– Może mamy w składzie dużo młodych piłkarzy, ale oni są ambitni i bardzo charakterni – przekonywał w przerwie meczu przed kamerą Polsatu Urbańczyk, który jest nowym kapitanem Niebieskich.

Goście zapłacili jednak frycowe zaraz na początku drugiej połowy, w pierwszej akcji Stali po wznowieniu gry – Dejan Djermanović wygrał pojedynek główkowy, a Łukasz Wroński ubiegł Miłosza Trojaka, wpadł w pole karne i pokonał Hrdlickę (46. minuta). Gol padł 8 sekund po wznowieniu gry.

W 63. minucie Stal powinna prowadzić 2:0, bo miała rzut karny. Sędzia wskazał na 11 metr po starciu Trojaka z Waldemarem Gancarczykiem. Krystian Getinger strzelił lekko po ziemi, a Hrdlicka wyczuł intencje strzelca i złapał piłkę!

Zmarnowany karny mógł się bardzo szybko zemścić. Miłosz Przybecki wyłożył piłkę rezerwowemu, niespełna 18-letniemu Arturowi Balickiemu, któremu... poplątały się nogi i strzelił tak, że bramkarz Stali obronił... nogami (68. minuta). Do końca wynik już się nie zmienił...

- Wszyscy skazywali nas na pożarcie. Myśleli, że zagramy juniorami i wysoko przegramy. Pokazaliśmy, że mamy dobrą młodzież. To zaprocentuje. Dojdą zawodnicy, którzy jeszcze nie mogą grać. To będzie dobra drużyna - stwierdził Miłosz Przybecki.

- Jestem podbudowany ambicją i wolą walki mojej drużyny - powiedział trener Warzycha. - Oczywiście były błędy, po jednym z nich straciliśmy bramkę.

- Za dużo tych ładnych porażek. Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli nie umiesz wygrać meczu, to przynajmniej go nie przegraj. Myślę, że byliśmy w stanie wywieźć stąd co najmniej punkt. (...) Wyciągniemy wnioski z tej porażki, aby takich błędów już nie popełniać. Będziemy się starać, aby w kolejnym meczu w Chorzowie zdobyć pierwsze trzy punkty w pierwszej lidze - dodał "Gucio", cytowany przez serwis Niebiescy.pl

Stal Mielec - Ruch Chorzów 1:0 (0:0)

1:0 Łukasz Wroński (46)

Stal: Majecki – Sadzawicki, Kiercz, Granczow, Getinger – Wroński (84. Buczek), Cholewiak, Marciniec, Gancarczyk, Bernhardt (54. Lech) – Djermanović (72. Banaszewski). Trener: Zbigniew Smółka.
Ruch: Hrdlicka – Komarnicki, Trojak, Czajkowski, Pazio – Przybecki, Urbańczyk, Walski (87. Starzyński), Nowak, Słoma (67. Siedlik) – Arak (67. Balicki). Trener: Krzysztof Warzycha.

Żółte kartki: Getinger - Słoma
Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa)
Widzów: 5.000

Typy ekspertów DZ: Magdalena Figura 1:1, Jan Furtok 2:2, Edward Socha 1:0, Mariusz Śrutwa 0:0. Jan Żurek 2:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!