Stal Mielec - Zagłębie Sosnowiec 2:0 [RELACJA + ZDJĘCIA] Porażka po słabym meczu

Wynik meczu otworzył Jakub Żubrowski. Pomocnik Stali odważnie przymierzył z dystansu i zaskoczył tym Jakuba Szumskiego, który nie zdążył wrócić między słupki po interwencji poza polem karnym. Efektowny gol był karą za błędy popełniane w obronie, którą Zagłębie zapłaciło już w 26 min.

– Brawo za odwagę dla Jakuba Żubrowskiego. Tak padają ładne bramki – komplementował rywala kapitan Zagłębia, Sebastian Dudek.

Stal kropkę na „i” postawiła po przerwie. W 76. minucie błąd popełnił Tomasz Nowak, z czego skwapliwie skorzystał Mateusz Cholewiak i celnie zagrał na lewą stronę pola karnego do niepilnowanego Krystiana Getingera. Ten ostatni posłał piłkę w pole karne Zagłębia, a lot piłki przeciął wślizgiem Dorian Buczek i Szumski po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki.

– Staraliśmy się w naszym stylu grać piłką, ale tym razem nam to nie wychodziło. Własnymi błędami napędzaliśmy Stal – kręcił głową Dudek po pierwszej wyjazdowej porażce Zagłębia w tym sezonie.

Stal Mielec – Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)

1:0 Jakub Żubrowski (26), 2:0 Dorian Buczek (76)

Stal Kozioł – Sulewski, Zalepa, Kiercz, Liberacki – Sobczak
(75. Lech), Marciniec (72. Buczek), Żubrowski, Radulj, Getinger (90+2. Głowacki) – Cholewiak

Zagłębie Szumski – Sierczyński, Najemski, Markowski, Udovicić – Ryndak
(46. Pribula), Matusiak, Dudek, Nowak, Bartczak (75. WilkZ) – SanogoZ (64. Matić)

Sędziował Zbigniew Dobrynin (Łódź)

Widzów 3.464

*Sprawdź, czy możesz zostać policjantem TEST PSYCHOLOGICZNY
*Kierowca przejechał kobietę na pasach i uciekł. Szukają go internauci i policja
*POLECAMY: Najlepsze kawiarnie w Katowicach to nie tylko dobra kawa
*Gliwice miastem przyszłości, a jednak brakuje 9 rzeczy ZOBACZ
*Kibolska zadyma w Zabrzu ZDJĘCIA I WIDEO tylko dla dorosłych
*Ściągnąłeś film z torentów? Pójdziesz do więzienia. Policja namierza internautów