Krótko przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017 w I lidze drużyny Zagłębia i Stali Mielec zmierzyły się towarzysko na Stadionie Ludowym. Tamto spotkanie goście wygrali 3:1, a samobójczy gol obrońcy z Sosnowca Żarko Udovicicia najpewniej śni się Serbowi po nocach. Dziś to jednak zespół trenera Piotra Mandrysza wybiegnie na boisko w roli zdecydowanego faworyta. Lider zmierzy się bowiem z zespołem, który w tym sezonie zaliczył serię dziesięciu meczów bez zwycięstwa. Ostatnio podopieczni Zbigniewa Smółki radzą sobie jednak nieco lepiej, bo w czterech meczach zdobyli 9. punktów i na fali wznoszącej oddalili się nieco od dna tabeli, choć wciąż zajmują miejsce w strefie spadkowej.
- Jedziemy pełni nadziei, chociaż zdajemy sobie sprawę w jakim położeniu jest zespół Stali Mielec, więc to będzie na pewno zacięte i trudne spotkanie – podkreśla w rozmowie w klubową telewizją trener Zagłębia, Piotr Mandrysz. - Możemy spodziewać się dużej determinacji w grze beniaminka. Ekipa z Mielca dobrze czuje się w szybkim ataku i spodziewam się podobnego sposobu grania. W swoich szeregach przeciwnik ma kilku szybkich graczy i musimy na nich zwrócić szczególną uwagę i poświęcić im więcej czasu – dodaje szkoleniowiec.
Po wczorajszym zwycięstwie GKS Katowice nad MKS Kluczbork (2:0), Zagłębie będzie dziś walczyć nie tylko o zwycięstwo, ale także utrzymanie trzech punktów przewagi nad zespołem Jerzego Brzęczka i samodzielnej roli lidera.
Początek meczu w Mielcu o godz. 17.45. Relację na żywo z meczu Stal Mielec – Zagłębie Sosnowiec można śledzić tutaj na dziennikzachodni.pl i naszym portalu gol24.pl. Transmisja telewizyjna od godz. 17.30 w Polsacie Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?