Stan wyjątkowy w Czechach przedłużony. Spada liczba zakażeń koronawirusem i pacjentów z Covid-19, ale restykcje pozostają

Na nadzwyczajnym posiedzeniu Rząd w Pradze, na podstawie zgody Izby Poselskiej, zdecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego w Czechach do 11 kwietnia włącznie. Jednocześnie przedłużono wszystkie obowiązujące środki kryzysowe.

Rząd w Pradze uzasadniał wniosek koniecznością kontynuowania ustalonych działań antyepidemicznych, których za naszą południową granicą nie sposób utrzymywać bez wprowadzonego stanu nadzwyczajnego.

- Przyczyną przedłużenia stanu wyjątkowego jest utrzymująca się niekorzystna sytuacja epidemiczna. Chociaż w ostatnich dniach nastąpił niewielki spadek liczby nowych pozytywnych testerów na COVID-19 i liczby ciężko chorych pacjentów w szpitalach, biorąc pod uwagę wciąż bardzo wysokie wartości, ważne jest, aby epidemia została zahamowana w nadchodzących tygodniach - informuje Ministerstwo Zdrowia.

Oprócz szeregu restrykcji podobnych do tych w Polsce (np. zamknięcie lokali gastronomicznych, sklepów) władzom Czech zależy na utrzymaniu ograniczenia w poruszaniu się po terytorium kraju. Obecnie niemożliwe jest poruszanie się pomiędzy powiatami bez poważnego uzasadnienia jak np.: dojazd do pracy i lekarza, opieka nad bliską osobą.

W ostatnim raporcie za niedzielę w Czechach przybyły 1722 osoby zakażone koronawirusem. Przed tygodniem było to 2388.
Liczba pacjentów obecnie hospitalizowanych z powodu Covid-19 to 7188, z czego 1727 w ciężkim stanie. Zmarły kolejne 52 osoby. W sumie od początku pandemii w Czechach odnotowano 26036 ofiar.

Aktualnie zakażonych jest ok. 200 tys. osób. Od początku pandemii koronawirusa potwierdzono u 1,52 mln mieszkańców Czech.