Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Zabrzu: Poszukiwany mężczyzna wyskoczył przez okno na widok policjantów ZDJĘCIA

PS
Strzelanina w Zabrzu miała miejsce w Mikulczycach. Dwóch mężczyzn strzelało do 37-latka. Poszkodowany uciekł i przez kilka godzin nie można go było odnaleźć. Gdy wreszcie policjanci do odnaleźli, ten wyskoczył z okna w trakcie zatrzymania
Strzelanina w Zabrzu miała miejsce w Mikulczycach. Dwóch mężczyzn strzelało do 37-latka. Poszkodowany uciekł i przez kilka godzin nie można go było odnaleźć. Gdy wreszcie policjanci do odnaleźli, ten wyskoczył z okna w trakcie zatrzymania KMP Zabrze
Strzelanina w Zabrzu miała miejsce w Mikulczycach. Dwóch mężczyzn strzelało do 37-latka. Poszkodowany uciekł i przez kilka godzin nie można go było odnaleźć. W piątek w południe policjanci go jednak namierzyli. Niestety nie udało im się go bezpiecznie zatrzymać, bo wyskoczył przez okno.

AKTUALIZACJA GODZ: 13:40

W piątek, około południa, kryminalni z Zabrza dotarli do 37-letniego mieszkańca dzielnicy Mikulczyce. Mężczyzna przed wejściem policjantów do mieszkania, w którym się ukrywał, wyskoczył przez okno z I piętra, doznając urazu nóg. Został przewieziony do szpitala, po opuszczeniu którego złoży wyjaśnienia w sprawie.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Strzelanina w Zabrzu: Co się stało w Mikulczycach

Po kilku godzinach poszukiwań, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wczoraj około południa wtargnęli do jednego z mieszkań w Zabrzu, próbując postrzelić z broni palnej właściciela. W trakcie zatrzymania jeden ze sprawców został ranny. Przy zatrzymanych znaleziono broń, która teraz zostanie poddana szczegółowym badaniom. Na miejscu zdarzenia, przez wiele godzin policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza prowadziła oględziny pod nadzorem prokuratora.

CZYTAJ KONIECZNIE
STRZELANINA W ZABRZU MIKULCZYCACH: POŚCIG ULICAMI MIASTA

Przed godziną 13.00, do oficera zabrzańskiej komendy zadzwoniła kobieta. Z jej relacji wynikało, że do mieszkania w dzielnicy Mikulczyce wtargnęli bracia jej męża, którzy najpierw zdemolowali pomieszczenia, a następnie oddali w kierunku męża zgłaszającej kilka strzałów z broni palnej. Chwilę po tym, zarówno sprawcy, jak i 37-latek opuścili mieszkanie. Podczas napaści, 37-latek trzymał na rękach swoje kilkuletnie dziecko. Zarówno dziewczynce, jak i jej ojcu nic się nie stało.

W związku z ucieczką sprawców, w ich poszukiwania włączyli się nie tylko policjanci z Zabrza, ale i śląscy antyterroryści i kilkudziesięciu mundurowych z katowickiego oddziału prewencji.

Przed 20.00 wywiadowcy z oddziału prewencji zauważyli wsiadających do audi sprawców. Na widok stróżów prawa, kierowca zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg ulicami Zabrza. Jeden z patroli zablokował oznakowanym radiowozem drogę ucieczki. Mimo policyjnej blokady i sygnałów nakazujących mu zatrzymanie, kierowca audi ominął radiowóz, próbując potrącić mundurowych. W kierunku samochodu padły strzały z broni służbowej. Po chwili audi uderzyło w przydrożną tablicę reklamową, a następnie w drzewo. Obecni w samochodzie trzej mężczyźni zostali zatrzymani. To dwaj bracia w wieku 40 i 33 lat oraz 29-latek. Podczas zatrzymania, ranny został 40-letni kierowca, który po pomocy udzielonej przez policjantów oraz ratowników medycznych, trafił do szpitala. Przy mężczyźnie policjanci znaleźli broń palną.

Zdjęcia z miejsca zatrzymania uciekających sprawców. Jeden z nich został ranny i trafił do szpitala.

Strzelanina w Zabrzu i pościg ulicami miasta po kłótni braci! ZDJĘCIA

Młodszy z braci oraz 29-latek trafili do policyjnego aresztu, natomiast 40-latek wciąż przebywa w bytomskim szpitalu.

Podczas przeszukania mieszkań braci, zabezpieczono amunicję, narkotyki oraz papierosy i alkohol, pochodzące najprawdopodobniej z włamania do sklepu.

Zatrzymani bracia są dobrze znani policjantom. Obaj byli wielokrotnie karani za rozboje, kradzieże, włamania, pobicia oraz czynną napaść na policjantów. Dodatkowo, kierowca audi ma na swoim koncie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący go do 2026 roku.

Na miejsce zdarzenia, do późnych godzin nocnych pracowali policjanci oraz prokuratorzy, którzy zabezpieczali ślady.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!