Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studentka z Japonii w Będzinie. Tamaki Shimegi poprowadzi warsztaty dla uczniów [WIDEO]

Olga Krzyżyk
Przez tydzień w III Liceum Ogólnokształcącym im. C.K.Norwida w Będzinie swoje praktyki studenckie odbywa niezwykła studentka. Przyleciała, aż z Japonii, by prowadzić warsztaty dla polskich uczniów.

Zaskoczyłam ją podczas jednych z zajęć, w trakcie których uczyła pisać swoje imię po japońsku, ubrana w tradycyjne kimono. Na szczęście z radością opowiadała o swoim kraju, marzeniach i chwilach spędzonych w Polsce.

Tą niezwykłą studentką jest Tamaki Shimegi, dwudziestoletnia studentka z Japonii, z Kyoto, która postanowiła spędzić swoje praktyki zagraniczne w jednym z krajów europejskich. Zdecydowała się na międzynarodowy program AIESEC. W Polsce spędzi sześć tygodni, w tym poszczególne tygodnie spędzi w różnych szkołach i miastach Polski. Do tej pory, była tydzień w Bytomiu, teraz prowadzi zajęcia w Będzinie.

- Moim marzeniem jest zdobyć przyjaciół z różnych części świata. Moi rodzice są nauczycielami, dlatego jestem zainteresowana nauczaniem, dlatego właśnie wybrałam ten projekt. Interesuje mnie polska kultura. Przy okazji tych praktyk szkolę również mój angielski.-mówiła.

Przez pięć dni Tamaki prowadzi warsztaty dla uczniów. Pokazuje im prezentację i opowiada o swoim kraju. Od 8.30 do 13.30 trwają lekcję, a potem wraz z nowymi przyjaciółmi idzie na lunch wieczorami zwiedza okolice.

- Widziałam już Zamek w Będzinie, Muzeum Zagłębia, cmentarz żydowski, ale także grałam w darta i po raz pierwszy w bilard. Jadłam również wiele polskich potraw, jak pierogi, gołąbki, rosół i bigos. Najbardziej jednak smakowały mi ziemniaki. W Japonii je się zdecydowanie mniej i dominuje ryż, ryby i owoce morza. Nauczyłam się paru polskich słów – „dzień dobry”, „do widzenia” i „piątek”– opowiadała uśmiechnięta Tamaki.

Młodą studentkę najbardziej zadziwiła polska architektura. Okazało się, ze w Japonii nie ma zabudowy szeregowej. Innym szokiem kulturowym były powitania.

– Tutaj często ludzie mnie przytulają na powitanie. W Japonii jest to nie do pomyślenia. Ale najbardziej zaskoczyła mnie różnorodność kolorów oczu i włosów. Zabawne jest też to, ze niektórzy witają mnie ukłonem z rękami złożonymi, jak w kościele. W Japonii rzeczywiście kłaniamy się na dzień dobry, ale ręce mamy ułożone wzdłuż ciała. Dodatkowo tutaj swobodnie mogę mówić po imieniu. W Japonii, zwykle mówimy do siebie po nazwisku dodając formułę grzecznościową –san. Tylko do bliskich zwracamy się po imieniu. Na pewno będę chciała w przyszłości wrócić do Polski -mówi studentka.

Do udziału w warsztatach w szkole zgłosiło się ponad 50 osób, dlatego podzielono uczniów na 4 grupy, w których przez pięć dni Tamaki będzie przeprowadzała zajęcia. Uczniowie zachwalali projekt i widać było, ze szczerze polubili Japonkę.

– Tamaki jest zawsze uśmiechnięta i ciekawie prowadzi warsztaty. Dzięki niej poznajemy inną kulturę, ale także przełamujemy swoje granice np. językowe – mówił jeden z uczniów.

Będzińska szkoła współpracuję z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach w ramach projektu praktyk studenckich AIESEC. – Od 2007 roku prowadzimy ten projekt, dwa razy do roku; tura wiosenna i jesienna. Przyjeżdżali do nas studenci z Chin, Hongkongu, Australii, Ukrainy, czy Japonii. Projekt prowadzimy wspólnie z Piotrem Gorajem, który podobnie jak ja jest nauczycielem języka angielskiego – mówi Izabela Bluźniuk, współkoordynatorka projektu i nauczycielka języka angielskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!