Świeży miód już jest w sprzedaży, kuszą pszczelarze. Ile trzeba zapłacić za miody rzepakowe, leśne i wielokwiatowe ze zbioru 2024?

Już jest! Miód ze zbiorów 2024 trafił do sprzedaży, a pszczelarze zachęcają, żeby sięgać po krajowy produkt, a tym samym wesprzeć rodzinne pasieki.

Miód rzepakowy, obok wielokwiatowego należy do najpopularniejszych miodów w Polsce. Jest szeroko dostępny za sprawą około miliona hektarów pól, które rzepak zajmuje w Polsce w ostatnich latach. W 2024 r. zaczął kwitnąć wyjątkowo wcześnie, jednak od pszczelarzy słyszymy, że zawirowania pogodowe utrudniały pszczołom początek sezonu

- Obserwowaliśmy szybki rozwój roślinności, ale później nastąpiły gwałtowne i duże spadki temperatury, na zmianę z obfitymi deszczami - przypomina właścicielka pasieki w województwie łódzkim. - Na ogół kwiaty nie nektarują, gdy jest zimno i sucho, pszczoły natomiast nie latają, gdy pada deszcz.

Okna pogodowe przeplatały się z chłodami, a nawet przymrozkami. - Doprowadziły do przemarznięcia, rozpoczynającej swój rozwój robinii akacjowej - jednego z głównych pożytków miodu towarowego w Polsce - zaznacza pszczelarka. Warunki nie były jednolite w całym kraju, dlatego odpowiedź na pytanie, jakie będą zbiory miodu w Polsce, nie jest jednoznaczna. Pewne jest jednak to, że pierwsze już się pojawiły.

Miód rzepakowy znanych w Polsce pasiek kosztuje niecałe 45 zł za słoik 1200 g, za ten mniejszy 450 g trzeba zapłacić prawie 22 zł. Inny producent z własnym sklepem internetowym oferuje miód mniszkowy ze zbioru 2024 w cenie 45 zł za 1 kg. Inne tegoroczne miody kosztują tu:

• leśny 43 zł/1 kg lub 46 zł/1,2 kg
• wielokwiatowy 44 zł/1 kg lub 24 zł/04 kg
• akacjowy 43 zł/kg lub 48 zł/1,2 kg
• rzepakowy 46 zł/1,2 kg lub 40 zł/1 kg
• pyłek kwiatowy w promocji 65 zł za 1 kg lub 35 zł/0,5 kg

Ogłoszenia opatrzone hasłem „z nowych zbiorów” znajdziemy także w popularnych serwisach. Przykład z województwa wielkopolskiego:

Sprzedam miód z własnej pasieki z tegorocznych zbiorów. Pasieka jest pod nadzorem Powiatowego Inspektoratu Weterynarii i posiada zgodę na sprzedaż bezpośrednią produktów pszczelich. Autor ogłoszenia wyjaśnia, że pierwszy miód, który wstępnie klasyfikuje jako rzepakowy, wybrał 5 i 6 maja. Cena za słoik o pojemności 0,9 l (ok. 1,25 kg) to 37 zł.

Pszczelarz z Mazowieckiego ma do sprzedania świeży miód nektarowy akacjowy (rubiniowy) w rodzinnej pasieki w okolicy lasów. On również zaznacza, że pasieka jest pod opieką weterynaryjną państwowej instytucji. Miód bardzo dobrej jakości bez żadnych dodatków. Cena 40 zł dotyczy miodu w słoiku o pojemności 0,9 l.

Można kupić potężny zapas w wiaderku, które mieści 20 kg. Taką propozycję ma właściciel pasieki z województwa podkarpackiego. Wówczas jest taniej - 25 zł za kg. Zapewnia, że to polski miód rzepakowy świeżo zebrany w tym tygodniu. Autor dodaje:

(...) mój miód jest w stu procentach polski i nie jest sprowadzany z Ukrainy ani innych krajów. Jest to istotna informacja dla osób ceniących sobie lokalne produkty oraz chcących mieć pewność co do pochodzenia i jakości produktu.

Z okazji Światowego Dnia Pszczół (który wypada co roku 20 maja) pojawiło się przesłanie zamieszczone przez Polski Związek Pszczelarski. Mówi o wyzwaniach, jakie wciąż pojawiają się na rynku miodu. Oto fragment przesłania:

Pszczelarze w UE stoją przed znaczącym wyzwaniem: nieuczciwą konkurencją z rosnącym importem fałszywego i bardzo taniego miodu poniżej kosztów produkcji z krajów spoza UE. To potęguje inne problemy, z którymi pszczelarze i ich pszczoły już się borykają, takie jak nieudane zbiory miodu z powodu zmian klimatycznych.

Przeczytaj też: Obowiązują nowe przepisy dotyczące znakowania miodu. Mamy dokładniej wiedzieć, skąd pochodzi.

Kupując lokalny miód, wspierasz swoje lokalne pszczoły, a tym samym lokalne zapylanie, jednocześnie zmniejszając ślad węglowy dzięki krótszym odległościom transportowym. Oczywiście są wspaniałe i wysokiej jakości miody z całego świata. Ale wybierz dobrą jakość za dobrą wartość i z dobrą identyfikowalnością.

Polski Związek Pszczelarski apeluje do konsumentów, by uważnie czytali etykietę przy zakupie miodu. Pochodzenie miodu powinno być na niej wskazane.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!