DOM NAD RAWA

Dom nad Ruczajem, czyli artystyczna instalacja na Rawie w centrum Katowic, zniknął. Nie wiadomo, czy odpłynął, gdy w wyniku obfitych opadów podniósł się poziom wody w Rawie, czy zwyczajnie został skradziony. Trwają poszukiwania konstrukcji. Jednocześnie przedstawiciele Miasta Ogrodów zapowiadają, że instalacja zostanie odbudowana, albo odtworzona.

Luksusowa inwestycja w centrum miasta – Dom nad Ruczajem, tak swoją instalację artystyczną, zrealizowaną w ramach festiwalu Katowice Street Art AIR reklamuje architekt Jakub Szczęsny. Wszystko to oczywiście z przekorą i drwiną, która ma naśladować styl reklam deweloperskich. Tu tymczasem chodzi o pływający dom nad katowicką Rawą, rzeką zapomnianą, schowaną pod rynkiem, która częściej niż za rzekę uchodzi za ściek.

"Kasandra" Pawła Kulczyńskiego to kolejna odsłona tegorocznej edycji Katowice Street Art Urban Sound. Dźwiękowa interwencja w tkankę miejską ma być przypomnieniem, złowieszczym kurantem i apokaliptycznym dżinglem mającym za zadanie odmierzać czas na podobieństwo publicznego zegara, sygnalizując mijające kwadranse i godziny z których każda odbiera nam szansę powstrzymania szóstego wielkiego wymierania gatunków, będącego efektem bezmyślnej i rabunkowej cywilizacji ludzkiej.

Niezwykły mural powstał na ścianie budynku Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności i Izby Pamięci kopalni Wujek w katowickim Brynowie. To duży napis „Pamiętamy” z portretami dziewięciu górników zabitych w trakcie pacyfikacji kopalni Wujek. Malowidło to dzieło francuskiego artysty Al Sticking, którego historia górników z Wujka poruszyła tak bardzo, że właśnie w ten sposób postanowił oddać jej hołd.

Do 28 stycznia w siedzibie Miasta Ogrodów w Katowicach można oglądać wystawę „Dziennik rezydencyjny” podsumowującą ubiegłoroczną edycję Katowice Street Art AiR. Ekspozycja dokumentuje prace artystów, którzy odwiedzili Katowice na przestrzeni minionego roku.

W ubiegłym roku Katowice otrzymały tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO jako Miasto Muzyki. I nie ma w tym cienia przesady. Katowice stały się modnym miejscem na mapie Polski. Warto przekonać się o tym osobiście

W Katowicach przy ulicy Stanisława działa Otwarta Pracownia Vlepki. Powstała w ramach Katowice Street Art Festival. Można tu przyjść i stworzyć własną vlepkę.

Pomnik Rodzina na placu Grunwaldzkim w katowickiej Koszutce zmienił się nie do poznania. W całości został pokryty kolorową mozaiką. Efekt zachwyca. Realizacja, to przedsmak nadchodzącego Katowice Street Art Festival.

W ramach tegorocznej edycji Street Art Festiwalu w Załężu powstała niecodzienna instalacja - pustostan przy ul. Gliwickiej 215 w całości z zewnątrz został oklejony tapetą. Z informacji jakie uzyskaliśmy wynika, że jest on jednak i tak przeznaczony do rozbiórki. Autorem instalacji jest australijski artysta Ian Strange.

Dziewięciu artystów, kilkanaście nowych murali i dziesięć dni ze sztuką uliczną - to tegoroczny Katowice Street Art Festival. Będą gwiazdy.

Dziewięciu artystów, kilkanaście nowych murali i dziesięć dni ze sztuką uliczną - to tegoroczny Katowice Street Art Festival. Impreza w piątej edycji zbiega się z jubileuszem 150-lecia Katowic. Festiwal rozpoczyna się 15 maja.

Choć oficjalnie 4. edycja Katowice Street Art Festivalu rozpocznie się dopiero w piątek, to już w mieście widać pierwsze efekty pracy artystów.

Katowice Street Art Festival 2014 odbędzie się nie w kwietniu, a dopiero w maju. Choć do rozpoczęcia festiwalu zostały ponad dwa miesiące pierwszy mural tegorocznej edycji już powstaje w Dąbrówce Małej. Tworzy go Filippo Minelli.

Zdjęcie nietypowego przedmiotu przesłała do nas Katarzyna Mardoń. Ów przedmiot znajduje się na rondzie w Katowicach. - Po krótkim zastanowieniu, doszłam do wniosku, iż musi to być policjant z innej planety, który przybył pilnować porządku podczas koncertów sylwestrowych pod Spodkiem. Nie wiem czy to jakiś nowy street art, ale od razu poczułam się bezpieczniej - pisze autorka zdjęcia. Zgadzacie się? NAPISZCIE W KOMENTARZU, CZYM JEST UCHWYCONY NA ZDJĘCIU PRZEDMIOT

Po dwóch edycjach festiwalu sztuki ulicznej, czyli Katowice Street Art. Festival, w stolicy aglomeracji pozostało 16 unikatowych murali. Po trzeciej edycji, która rozpoczyna się już 19 kwietnia, przybędzie nam jeszcze siedem wielkoformatowych malowideł. Jedno z nich powstaje już w Załężu przy ulicy Anioła 4. Tworzy tu ZBK Czajkowski zwany kiedyś Zbiokiem, który poprzez murale chce odkryć zakurzone piękno katowickich budynków. Na pierwszym namalował własną wizję kina Kosmos.

Jasne, że Katowice to nie Wrocław, Warszawa, Gdańsk ani Lublin. Oni mają bruk na ulicach, rynki i stare kamienice. My? Ludzi, energię i emocje. Dzięki nim miasto odmienia swoje oblicze. I staje się cud

W poniedziałek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego trafi drugi wniosek aplikacyjny Katowic w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Podobne muszą złożyć pozostałe walczące o ESK miasta: Gdańsk, Lublin, Warszawa i Wrocław.

Na katowickim szlaku street artu, który powstawał w kwietniu ramach SK 2011 Katowice Street Art Festival jest nowy mural.

Biuro ESK szykuje przewodnik szlakiem tego, co w ramach festiwalu street artu zmalowali nam artyści.

Katowice Street Art Festival trwa. Dziś murale powstają przy ul. Dudy - Gracza, w przejściu podziemnym przy Stadionie Śląskim, ul. Dębowej 3, swoje dzieło kończy też ikona hiszpańskiej sztuki graffiti - Aryz - na ścianie kamienicy przy Mariackiej Tylnej.

Streetartowcy wolą Katowice od Krakowa i Warszawy, uparli się, że chcą spać w architektonicznym symbolu PRL i do tego malują nam miasto... Mało tego na Tylnej Mariackiej Hiszpan maluje... kurczaka!

Trwa Street Art Festival w Katowicach. Od 9 kwietnia w mieście goszczą artyści ulicy, a wszystko to za sprawą starań o miano Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2016. Relacjonowaliśmy już dla Was wielkie malowanie w przejściu podziemnym pomiędzy os. Gwiazdy i Bogucicami (tam powstał mural z podobiznami Jerzego Kukuczki i Magika), a także malowanie muralu na ul. Mariackiej Tylnej.