SWINSKA GRYPA OFIARY

Dwa przypadki śmiertelne świńskiej grypy AH1N1 na Śląsku: Dwie osoby zmarły w jednym z gliwickich szpitali w związku z zachorowaniem na świńską grypę AH1N1. Chorzy przeszli niedawno przeszczep szpiku.

W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu wprowadzono zakaz odwiedzin. Powód? Na jednym z oddziałów szpitala przebywa mężczyzna z objawami świńskiej grypy. Lekarze czekają na wyniki dalszych badań. Stan mężczyzny jest poważny. Potrzebne był zastosowanie pozaustrojowego wspomagania oddychania.

EURO 2020. POLSKA - ŁOTWA. - Okazało się, że jeden z kolegów Arka Milika z Napoli miał świńską grypę i trochę się przestraszyliśmy - przyznał Jerzy Brzęczek, pytany po meczu z Łotwą o problemy zdrowotne swoich piłkarzy. W szczególności Milika i Krzysztofa Piątka. Selekcjoner reprezentacji Polski odniósł się również do oskarżeń, jakie sformułował wobec niego Maciej Szczęsny.

Wirus AH1N1 wybiera również młodych i zdrowych. A bagatelizowany może wywołać spustoszenia, z których wyjątkowo trudno wyjść obronną ręką – mówi dr n. med. Konstanty Szułdrzyński, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii ze Szpitala Uniwersyteckiego.

Jak ustaliliśmy, przyczyną śmierci mężczyzny był wirus AH1N1, wywołujący tzw. świńską grypę. Szczep ten w 2009 roku spowodował falę paniki, gdy doprowadził do światowej pandemii. Czy zaraził się w Opolu?

Na razie niebezpieczeństwo pojawiło się u naszych sąsiadów w Małopolsce. W Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza w Tarnowie u pięciu pacjentów potwierdzono obecność wirusa AH1N1, czyli tzw. świńskiej grypy. Jej wirus może wywołać u człowieka śmiertelnie groźne powikłania.

Kolejne zachorowania na świńską grypę w Rybniku. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku potwierdzono trzeci już przypadek AH1N1. Oddział rehabilitacji został zamknięty. Nie ma odwiedzin ani przyjęć. Szukane jest ognisko świńskiej grypy. Jak zaraziły się trzy osoby? Wiadomo, że to nie rodzina.

Świńska grypa w Rybniku. W rybnickim szpitalu zachorowało na nią dwóch pacjentów. Trzeci przypadek jest potwierdzany badaniami. Zamknięty jest jeden oddział.

W tym tygodniu zarejestrowano niemal 10 tys. przypadków zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. Jak twierdzą epidemiolodzy - w porównaniu do poprzednich tygodni liczba ta jednak spada. Na szczęście wygląda na to, że szczyt zachorowań powoli mija.

Świńska grypa coraz groźniejsza. Rośnie liczba zarażonych wirusem A/H1N1. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Parkitce w Częstochowie jest już trzech chorych na wirusa A/H1N1, czyli wirusa tzw. świńskiej grypy.

Od tygodnia zamknięty jest żorski szpital dla odwiedzających. Wszystko przez wirus grypy.

Liczba zarażonych wirusem AH1N1 rośnie. Świńska grypa nie odpuszcza. W woj. śląskim odnotowano już 25 zachorowań, w tym dwa zgony. To stan na dziś.

Wyjaśnijmy sobie najpierw, jak to jest z tą budzącą grozę tzw. świńską grypą? Jest taka sama jak sezonowa, czy nie? Oczywiście, jest inna, bo wywołuje ją wirus wyizolowany w 1930 r. Ale sama nazwa jest tylko potoczna. Tak jak stosowanie oznaczenia A/H1N1 w charakterze dokładnej nazwy wirusa nowej grypy. Sytuację komplikuje wprawdzie fakt, że wirus nowej grypy ulega ciągłym zmianom - jego wyizolowane warianty różnią się, jednak nie ma to na razie wpływu na zaostrzenie choroby. Zostawmy więc samą nazwę i mówmy o grypie: jak odróżnić ją od przeziębienia i jak sobie z nią radzić?

Po fiasku frekwencyjnym głosowania sprawa budowy biogazowni w Krzepicach jest wciąż otwarta. Strach wzbudza teraz świńska grypa. Czy jednak mamy się czego bać? Władze gminy, przeciwnicy i zwolennicy budowy w Krzepicach biogazowni przez kilka miesięcy próbowali przekonać mieszkańców do zainteresowania się sprawą powstania tej instalacji. Władze gminy zorganizowały też konsultacje społeczne, a w ich ramach głosowanie.

Właśnie przekonujemy się jak śmiertelnie groźna jest grypa. Do tej pory Sanepid stwierdził wirus grypy AH1N1 , zwanej świńską, u dwadzieściorga hospitalizowanych osób. Najmłodsze dziecko, dziewczyna ma 5 lat, a najstarszy jest 79 letni mężczyzna. Dwoje chorych, po przeszczepie szpiku, zmarło w Gliwicach. Na oddział wstrzymano przyjęcia. Stan mężczyzny, który trafił do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Ochojcu jest bardzo ciężki. AH1N1 to teraz "nasza" grypa sezonowa. Nie jest jeszcze za późno, aby się zaszczepić.

Świńska grypa atakuje w Katowicach. Pacjent chory na świńską grypę został przewieziony z Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Ochojcu, gdyż trzeba było u niego zastosować wspomaganie oddychania urządzeniem ECMO. Kolejen przypadki zanotowan w Bielsku-Białej, Jaworznie i Gliwicach. Tylko w pierwszym tygodniu lutego, jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna na grypę zachorowało ponad 9 tysięcy mieszkańców regionu. Spośród 20 hospitalizowanych pacjentów z AH1N1 dwie osoby zmarły.

Wirus świńskiej grypy szybko się rozprzestrzenia. Niepopkojąco wzrasta liczba zarażonych wirusem świńskiej grypy AH1N1 na Śląsku. W Gliwicach zmarły dwie osoby. W Szpitalach w Gliwicach i Jaworznie hospitalizowanych jest już 16 osób.

Świńska grypa już na Śląsku. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach odnotowało kolejne przypadki: dwa w Gliwicach, jeden w Jaworznie. Według najnowszych danych, dwie osoby zarażone świnską grypą zmarły.

Ukraina ogłosiłą epidemię grypy. Masowe zachorowania występują w Obwodzie Kaliningradzkim. Tylko patrzeć, gdy grypa dojdzie do Polski. Pierwszy potwierdzony przypadek zanotowano w Olsztynie. Ale specjaliści uspokajają: nie ma nawet jeszcze szczytu zachorowań na "zwykłą" grypę. I wciąż najlepszą profilaktyką jest szczepionka. Nawet teraz, w środku sezonu.

Świńska grypa zabija. Nie żyje 59-letni mieszkaniec Bieńkowic, u którego stwierdzono wirus A/H1N1. Był leczony w raciborskim szpitalu. Podobno w lecznicy w Raciborzu w ostatnich dniach było też dziecko z podejrzeniem odry.

Świńska grypa 2015 na Śląsku: W Katowicach odnotowano drugi w tym sezonie przypadek tzw. świńskiej grypy w naszym województwie. 65-letni pacjent czuje się już dobrze

Kolejne dwie ofiary świńskiej grypy odnotowano tym razem w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. Zgony odnotowano w piątek i w niedzielę.