Taksówkarz przejechał młodą kobietę na pasach w Rybniku

Na ulicy Miejskiej w Rybniku, tuż obok kościoła ewangelickiego, płonie kilka zniczy, ktoś położył wiązankę białych kwiatów. W nocy z soboty na niedzielę doszło tu do tragedii. Kierowca taksówki potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych młodą kobietę.

– Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę, około godziny 23, na ulicy Miejskiej w Rybniku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wydziału ruchu drogowego wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Audi 51-letni mieszkaniec Rybnika, jadąc w kierunku ulicy Bolesława Chrobrego, potrącił przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych 31-letnią mieszkankę Żor – relacjonuje sierżant Anna Karkoszka z rybnickiej policji.

Na miejsce zdarzania natychmiast przyjechało pogotowie ratunkowe. Niestety, w wyniku doznanych obrażeń kobieta zmarła.

Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący audi był trzeźwy. Decyzją prokuratora, obecnego na miejscu zdarzenia, zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok kobiety. Dokładne okoliczności wypadku zostaną wyjaśnione w postępowaniu prowadzonym przez rybnickich śledczych.
Tymczasem rybniccy taksówkarze, dobrze znający kolegę po fachu, który w feralną noc siedział za kierownicą audi, mówią, że to bardzo doświadczony kierowca.

– Kierowca z bardzo długim stażem. Taka sytuacja, jaka mu się przytrafiła, mogła spotkać każdego z nas. Nikogo nie oceniamy, nie wiemy, jak było, ale codziennie w swojej pracy spotykamy się z przypadkami, gdy piesi wychodzą wprost pod koła na pasach. To wielka tragedia zarówno dla rodziny tej kobiety, jak i kierowcy – dodają taksówkarze, których spotkaliśmy na postoju przy rybnickiej Plazie.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM PATRYKA DRABKA Z CYKLU NOGA Z GAZU