Taniec z gwiazdami 2024. Komu zespół ABBA nie przyniósł szczęścia? Wiemy, kto odpadł w trzecim odcinku

Jako pierwsi do piosenki "Honey, honey" zatańczyli Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka. W sumie zebrali 29 punktów. Ich cha-cha-cha była radosna, jak podkreślił Rafała Maserak, ale podobnie jak Iwona Pavlović, dopatrzył się pewnych błędów.

Jako drudzy na parkiet wyszli jedni z faworytów - Anita Sokołowska i Jacek Jeschke. Porwali jurorów i publiczność romantycznym walcem angielskim do piosenki o rozstaniu.

- Technicznie super, jak zawsze. Najważniejszy jednak dla mnie jest przekaz i wy przekazaliście cudowny taniec - podkreślił Rafał Maserak.

Z kolei Tomasz Jan Wygoda zwrócił uwagę, że para powinna popracować nad głową i stresem, wskazując, że przy podnoszeniu doszło do zachwiania. Tu tancerz Jacek Jeschke podkreślił, że to był jego błąd, na co nie chciała zgodzić się Anita. Iwona Pavlović oceniła tancerzy pozytywnie, dzieląc się jednak uwagą o zbytnim podnoszeniu lewego ramienia. W sumie tancerze zebrali jednak aż 35 punktów.

W podskokach wbiegli Kamil Baleja i Magdalena Perlińska. Zaprezentowali jive'a do piosenki Lay All Your Love On Me. Tu jurorzy mieli pewne zastrzeżenia co do ich tańca i radzili Kamilowi "więcej luzu". Para zdobyła 25 punktów.

Roksana Węgiel i Michał Kassin zatańczyli paso doble do piosenki Gimme! Gimme! Gimme. - Nie mogę oddychać. To było top of the top - podkreśliła Iwona Pavlović .

Ewa Kasprzyk powiedziała: Zatańczyłaś najlepiej, jak można było. Ożyła Josephine Baker!

Przy ocenie tej pary, doszło jednak do drobnych złośliwości między jurorkami.
Pozostali członkowie jury również nie mieli dość słów zachwytu. Para zdobyła cztery dziesiątki! Roksana Węgiel dała też próbki wokalu śpiewając spontanicznie refren z Dancing Queen.

Aleksander Mackiewicz i Izabela Skierska rozgrzali gorącym tangiem do utworu Voulez-Vous.

- Nie wiem co ty chcesz, ale ja chcę, żeby z moich ust wypłynęły motyle i wypłyną. Jest porażające, jaką masz świadomość ciała, popracuj tylko nad koordynacją stóp - mówiła Iwona Pavlović. Natomiast Rafał Maserak zaczął gorąco bronić pary : Nie zgodzę się! Dodał też, że Alex przypomina tancerza Williama Pino. Para otrzymała 37 punktów. Przy okazji Aleksander przyznał, że na swoim planowanym weselu będzie chciał zatańczyć właśnie tango, którego jego i narzeczoną nauczy partnerka z TzG, Izabela.

Beata Olga Kowalska i Mieszko Masłowski zatańczyli zmysłową, ale i romantyczną rumbę do piosenki I Have a Dream. Jurorki oceniły ten taniec jednak średnio. - Kiedy pamiętałaś, to uwodziłaś, jak zapominałaś, skupiałaś się na krokach i wydało mi się to nudne - powiedziała Ewa Kasprzyk. Iwona Pavlović dodała:

- To nie było generalnie złe. Otwórz się na maksa, zapomnij, że tu jesteśmy i traf na swój taniec.

Para zdobyła 25 punktów.

Do piosenki Andante, Andante, walca wiedeńskiego zatańczyła para Filip Chajzer i Hanna Żudziewicz.
Iwona Pavlović: To było ładne! Czasami coś jednak ciągnęło cię zbyt do Hani...

-To było ładne, ale ja bym pociągnął ramę, aby była bardziej świadoma - zwrócił uwagę Tomasz Jan Wygoda.

Sami tancerze byli zadowoleni, twierdząc, że chcieli pokazać, jak bardzo się starają. Zdobyli 30 punktów.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Kamil Gwara zatańczyli tango argentyńskie do utworu Mamma Mia
Małgorzata stwierdziła, że w tangu chciałaby wyrzucić złe emocje, natomiast zgarniać dobre i je w sobie zostawić.

- Jest mi ciężko powiedzieć przykre słowa...ja nie wiem co to było, nie było ramy, trzymania, zagrałaś to tango - mówiła Iwona Pavlović. Para otrzymała w sumie 22 punkty

Następnym tańcem była cha-cha-cha Julii „Maffashion” Kuczyńskiej i Michała Danilczuka. Maffashion i Michał od jurorów dostali 33 punkty. - Na początku trochę zabrakło energii - stwierdził Tomasz Jan Wygoda.

Maciej Musiał i Daria Syta zatańczyli energetycznego jive'a do Waterloo i zebrali 34 punkty. - Najbardziej podobała mi się twoja praca stóp - mówiła Iwona Pavlović.

Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel zatańczyli tango w rytmie piosenki Money, Money, Money.

- Ani to groteska, ani żart. Ciężko mi oceniać sprawy techniczne, bo ich nie było - mówiła Iwona Pavlović.
- Wykonaliście trudny wzór matematyczny, były emocje plus kroki równa się taniec - stwierdził Rafał Maserak.
- Napięcie było, a generalnie Kaźmierska poszłaś w tango - mówiła Ewa Kasprzyk.
- Napięcie było, ale wszystko było wolne - podsumował Tomasz Jan Wygoda.

Para zebrała 21 punktów.

Ostatecznie wszystko było w rękach widzów. Z programem pożegnali się Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Kamil Gwara.