Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie Góry: Pseudokibice Ruchu Radzionków i Polonii Bytom niszczą graffiti budynki

Krzysztof Szendzielorz
Zabazgrana ściana budynku przy skrzyżowaniu ulic Knosały i św. Wojciecha
Zabazgrana ściana budynku przy skrzyżowaniu ulic Knosały i św. Wojciecha Krzysztof Szendzielorz
Burmistrz Radzionkowa: Co z tego, że będziemy mieć piękny stadion jeśli zdemoralizowana młodzież będzie nam demolować miasto. To reakcja Gabriela Tobora na wyzwiska kiboli pod jego adresem i niszczenie elewacji budynków w mieście.

O tym, że kibice Ruchu Radzionków i Polonii Bytom nie pałają do siebie sympatią, wiemy od dawna. Ta nienawiść znów nasiliła się na początku września, kiedy miał odbyć mecz między drużynami. Tym razem grupki pseudokibiców obu zespołów wysmarowały nazwy drużyn, ale i obraźliwe teksty pod swoim adresem na murach budynków.

Nazwa Ruchu pojawiła się na murze parafii św. Wojciecha, ale także na wielu znajdujących się w tym rejonie prywatnych budynkach. Przy ul. Śródmiejskiej, na ścianach bloków dowiadujemy się, że jesteśmy w Ciderlandzie, czy też w hanysowych Cidrach. W Rojcy bardziej widoczni są wandale spod znaku Polonii Bytom. Tutaj pojawiły się już wulgarne teksty. Wiele z nich pojawiło się niedawno, o czym świadczą nawiązania do derbów z 10 września.

Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiej policji mówi, że 10 września funkcjonariusze otrzymali dwa zgłoszenia w tej sprawie. W jednym przypadku ktoś zauważył w uliczce grupkę chłopców z farbami, ale nie potwierdzono, by malowali coś na murach. W drugim przypadku na osiedlu ktoś prysnął w oczy farbą jednemu z mieszkańców. Nic złego mu się nie stało. Sprawcy zbiegli. Zgłoszeń właścicieli zniszczonych budynków policja nie miała, a tylko w ten sposób można ścigać sprawców. Jeśli uda ich się złapać to nie tylko zapłacą grzywnę, ale sąd może ich obciążyć kosztami naprawy szkód.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ W PORTALU TARNOWSKIEGORY.NASZEMIASTO.PL

Adam Jakubiak, rzecznik bytomskiej policji przyznaje, że biorąc pod uwagę skalę zjawiska, to złapanych sprawców jest niewielka. - To jest problem każdego miasta. Jedynym sposobem jest zgłaszanie nam takich przypadków, reagowanie na wandalizm - apeluje Jakubiak.

Grupka kibiców Ruchu Radzionków protestowała też pod urzędem miejskim i domem burmistrza Radzionkowa. Obwiniali Gabriela Tobora o to, że derby 10 września się nie odbyły, choć była to decyzja wojewody. Kibice wytknęli burmistrzowi, że nie chce zbudować nowego stadionu dla Ruchu. Z budżetu miasta w tym roku do klubu trafi prawie 700 tys. zł, m.in. w postaci stypendiów. Burmistrz plany budowy stadionu zaś zawiesił, bo ciągle zmieniają się przepisy prawne.

- Ale co z tego, że będziemy mieć piękny stadion i klub w I lidze, jeśli zdemoralizowana młodzież, nadużywająca określenia "kibic", będzie nam demolować miasto. Dziś takie fakty, jak te, że kibice pobili wiceprezydenta Bytomia, że popisane są mury kościelne a pod moim domem w sobotnie przedpołudnie grupa 30 wyrostków wrzeszczy "Tobor ty chamie", świadczą jaki jest klimat wokół piłki - mówi burmistrz. - A gdzie te wartości, które miał nieść sport? Czy o takiej atmosferze w naszym mieście marzymy? Nie wierzę, że radzionkowskie społeczeństwo akceptuje takie zachowania. Ja nie pozwolę, aby garstka pseudokibiców dyktowała warunki i terroryzowała nasze miasto, nie oglądając się na trudną sytuację klubu, zarządu ale i uwarunkowania prawne i ekonomiczne. Dla mnie ci pseudokibice są jak małe dziecko, które kładzie się w sklepie na podłodze i wrzeszcząc terroryzując mamę, bo nie chce mu kupić zabawki - dodaje.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!