Tauron Włókniarz Częstochowa bez medalu PGE Ekstraligi. "Biało-zieloni" kolejny raz mocno zawiedli swoich sympatyków

Tauron Włókniarz Częstochowa przed sezonem typowany był jako jedyna drużyna zdolna do pokrzyżowania szyków potentatom, Platinum Motorowi Lublin i Betard Sparcie Wrocław. Tymczasem drużyna prowadzona w tym sezonie przez Lecha Kędziorę nie wywalczyła nawet brązowych medali. I jest to wynik zasłużony, bo od połowy sezonu Włókniarz bardzo mocno zawodził swoich kibiców.

W meczu o brązowy medal częstochowianie mierzyli się z toruńskim Apatorem. Po porażce w Grodzie Kopernika 40:50 jasne było, że w rewanżu trudno będzie odrobić straty, ale Włókniarz w drugim meczu tak naprawdę nawet na moment nie dał nadziei swoim kibicom na sukces.

Goście wygrali już pierwszy bieg, a przez cały mecz kontrolowali wynik, zapewniając sobie brąz po podwójnej wygranej w 13. biegu. Apator prowadził 41:37 i zapewnił sobie trzecie miejsce w tym sezonie.

Wśród gospodarzy nie zawiedli praktycznie tylko Mikkel Michelsen i juniorzy. Nieźle spisał się również Jakub Miśkowiak, który niestety po sezonie żegna się z częstochowską drużyną. Pozostali mniej lub bardziej rozczarowali, a fatalnie spisał się Kacper Woryna. Rybniczanin miał być liderem "biało-zielonych", a zdobył zaledwie dwa punkty.

Przed kolejnym sezonem we Włókniarzu mają sporo do przemyślenia, bo z taką dyspozycją i atmosferą, częstochowski zespół za rok może mieć problem z awansem do play-off.

9. Mikkel Michelsen 12+1 (2,3,3,1*,3)
10. Maksym Drabik 8+2 (2,1,2*,1,2*)
11. Leon Madsen 7+1 (0,2*,2,2,1)
12. Jakub Miśkowiak 9 (1,3,0,2,3)
13. Kacper Woryna 2 (0,0,2,0)
14. Franciszek Karczewski (2*,1*,0)
15. Kajetan Kupiec (3,1,1*)
16. Kacper Halkiewicz NS

1. Robert Lambert 10 (1,3,1,3,2)
2. Patryk Dudek 8+1 (3,2*,0,3,0)
3. Wiktor Lampart 9+1 (3,0,3,2*,1)
4. Paweł Przedpełski 5 (3,1,1,0)
5. Emil Sajfutdinow 10+1 (2*,2,3,3,-)
6. Mateusz Affelt 1 (1,0,-)
7. Oskar Rumiński 0 (0,-,0)
8. Krzysztof Lewandowski 1 (0,1,0)