Thomas Bach nowym prezydentem MKOl. Wyścig wygrał w cuglach. Co z aferami?

Od czasów barona Pierre de Coubertaina pod znakiem pięciu kółek zmieniło się wszystko. Ostatnim mohikaninem był Avery Brundage, który próbował nie dopuścić do komercjalizacji igrzysk oraz utrzymać sport z dala od polityki. Misja zakończyła się kompletnym fiaskiem, podkreślonym zamachem w Monachium, gdy zginęło 11. izraelskich sportowców, a decyzja Amerykanina, by pomimo ofiar olimpiadę kontynuować, była ostatnim gwoździem do trumny jego kariery.

Od tego momentu pieniądze zaczęły płynąć szerokim strumieniem - siłę igrzysk odkrywała przecież telewizja. A tam, gdzie pojawia się wielka kasa, rodzą się wielkie pokusy.

Nie inaczej było w MKOl. Pierwsza wielka eksplozja miała miejsce za rządów Juana Antonio Samarancha, gdy okazało się, że z pozoru demokratyczne wybory gospodarzy kolejnych olimpiad, w rzeczywistości są grą potężnych wpływów i łapówek. Po wyborze Salt Lake City dziesięciu członków MKOl zostało wyrzuconych (potem dwóch szefów komitetu organizacyjnego, którzy mieli ich korumpować, uniewinnił amerykański sąd - przyp. red.). Podobnych podejrzeń było potem jeszcze kilka. Np. w 2004 roku BBC wyemitowała film, na którym Iwan Sławkow, członek MKOl z Bułgarii zapewnia, że może znacząco pomóc Londynowi w wyborze gospodarza igrzysk 2012. Zdaniem występującego w filmie lobbysty Gorana Takacia 20 głosów kosztowałoby 3,4 mln euro. Sławkow został kolejnym członkiem MKOl usuniętym z tego grona.

Wszystkie te afery, także dzięki drastycznym decyzjom, udało się jednak w dużej mierze zneutralizować. MKOl przetrwał najgorsze i wszedł na bezpieczną ścieżkę, starając się unikać kontrowersji. Dlatego właśnie następcą Jacquesa Rogge, który stanowił antidotum na szaleństwa Samarancha, został Bach, dlatego też na organizatora igrzysk w 2020 wybrano Tokio i dlatego wycofano się z kontrowersyjnego pomysłu wykreślenia z programu IO zapasów.

Bach ma już jednak pierwszy "pasztet" na swoim stole, a zafundował mu go Władimir Putin. Prezydent Rosji wprowadził prawo godzące w mniejszości seksualne, co już wywołało burzę już podczas organizowanych przez Rosję mistrzostw świata w lekkiej atletyce. Media co najmniej tyle samo uwagi, co rywalizacji sportowców, poświęciły ich manifestacjom: Szwedka Emma Green Tregaroz dumą prezentowała do kamery pomalowane na tęczowo paznokcie, Amerykanin Nick Symmonds otwarcie zadedykował swój medal gejom, a Ksenia Ryżowa i Tatiana Firowa podczas ceremonii dekoracji złożyły sobie soczyste pocałunki. Wkrótce potem Sabine Leut-heusser-Schnarrenberger, niemiecka minister sprawiedliwości, przypomniała, że istnieje przecież możliwość zbojkotowania igrzysk w Soczi, skoro rosyjskie prawo nie gwarantuje absolutnej wolności. Teraz to Bach, a więc jej rodak, będzie musiał się z tym problemem zmierzyć.Jedno jest pewne: znicz olimpijski jest podsycany niewyobrażalną ilością pieniędzy

*POGODA NA WRZESIEŃ 2013
*Koszmarny wypadek w Jasienicy: Jechał pod prąd i zginął w płomieniach [ZDJĘCIA +18]
*MISS POLKA 2013: Najpiękniejsze dziewczyny Polski wybrane! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Kolejka Elka już działa! Zobacz całą trasę z lotu ptaka [ZDJĘCIA+ WIDEO]