Działacze twierdzą, że to w trosce o bezpieczeństwo kierowców, którzy próbują tu poczuć się jak Robert Kubica (tu zaczynał się ścigać na gokartach) na torze Formuły 1.
- Włos się na głowie jeży, kiedy widzi się kilka samochodów jadących równocześnie po torze, nawet w przeciwnych kierunkach! Jadąc kiedyś szosą do Blachowni późnym wieczorem skręciłem na tor, zwabiony głośnym rykiem silników. Zobaczyłem samochody, motocykle, nawet dzieci na quadach. A przecież ten tor zbudowano specjalnie do kartingu. Dla jednośladów nie nadaje się wcale - mówi częstochowianin Janusz Witkowski.
Automobilklubowi Częstochowskiego od wielu lat brakuje funduszy na należyte utrzymanie toru. Obiekt jest odległy od zabudowań Wyrazowa, dlatego rozkradziono jego ogrodzenie i bariery blokujące wjazd.
Tor starali się przywrócić do przyzwoitego stanu członkowie klubów tuningowych. Organizowali tu nawet zawody amatorskie i zloty pojazdów. Niestety przegrywali z bezmyślnym wandalizmem. W pocie czoła wkopywali stare opony jako zabezpieczenia na zakrętach, lecz po paru dniach nieznani sprawcy wyrywali je z ziemi i podpalali. Zgłoszenia na policji nic nie dawały. Zaprzestano nawet organizowania szkół nauki bezpiecznej, sportowej jazdy. A lekcji udzielali tu nawet znakomici rajdowcy, m.in. Marek Kusiak.
Wszelkie jazdy treningowe oraz korzystanie z toru mają się odbywać za wiedzą i zgodą Automobilklubu. Osiągnięto już porozumienie z grupą fanów tzw. driftu, czyli sportowej jazdy w pełnym poślizgu. Możliwe jest to dla samochodów z tylnym napędem, głównie bmw.
27 i 28 czerwca w Wyrazowie odbyć się ma Domex BMW Drift Day z udziałem zawodników z całej Polski. Amatorzy driftu własnym sumptem wymienili sporą część najbardziej zniszczonej nawierzchni toru i uporządkowali pobocza.
- Nasze zawody organizowane są z zachowaniem pełnych zasad bezpieczeństwa, łącznie z zapewnieniem opieki medycznej i technicznej - mówi Piotr Ligudziński, jeden z organizatorów zawodów w drifcie. - Przyjeżdża na nie całe mnóstwo kibiców.
Niezadowoleni z zamknięcia toru są amatorzy jazdy na torze bez żadnego nadzoru.
- Mogłem tu poszaleć, nikt się do tego nie wtrącał - mówi Marek Koper. - Teraz znów będą jeździł pod Kłobuck i krył się przed policją, bo tam nas gonią.
Według Marka Struskiego, naczelnika wydziału ruchu drogowego KMP w Częstochowie, dobrze się stało, że tor w Wyrazowie będzie wreszcie pod nadzorem.
Kubica tu był
Tor w Wyrazowie stał się sławny, kiedy wyszło na jaw, że trenował tu sam Robert Kubica.
Nie miał w pobliżu swego rodzinnego miasta żadnego nowoczesnego toru kartingowego, przyjeżdżał więc do Wyrazowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?